Polskie Radio

Putin pragnie zwycięstwa na Ukrainie. "Jest gotów poświęcić 500 tys. żołnierzy"

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2022 15:10
Ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow w rozmowie z agencją UNIAN oświadczył w piątek, że "prezydent Rosji Władimir Putin tak bardzo pragnie pokonać Ukrainę, że jest w stanie zaakceptować śmierć nawet 300-500 tys. swoich żołnierzy". - Przewidywane przez Kreml szacunki dotyczące strat w ludziach wzrosły od początku wojny dziesięciokrotnie - dodał.
Ekspert: Putin tak pragnie zwycięstwa na Ukrainie, że jest gotów wysłać na śmierć nawet 300-500 tys. żołnierzy.
Ekspert: Putin tak pragnie zwycięstwa na Ukrainie, że jest gotów wysłać na śmierć nawet 300-500 tys. żołnierzy.Foto: shutterstock.com/Sergey Rusanov

Krwawy dyktator żąda zwycięstwa, dlatego będzie tylko podwyższał próg "dopuszczalnych strat bojowych". Właśnie z tego powodu w Rosji trwa obecnie mobilizacja. Ukraińskie wojska likwidują najeźdźców na masową skalę, każdego dnia może ginąć około 500 okupantów. - Wróg potrzebuje zatem nowych ludzi - ocenił Żdanow.

"Taktyka rodem z II wojny światowej"

Analityk przekazał doniesienia, że pod koniec lutego, gdy Kreml rozpoczynał wojnę z Ukrainą, Putin uważał za "całkowicie akceptowalne" straty bojowe rzędu 30-50 tys. żołnierzy. Obecnie rosyjskie władze przyjęły jednak taktykę rodem z II wojny światowej. - W praktyce jest to powtórka z 1941 roku. Nie przeszkoleni i nie ostrzelani ludzie są rzucani na gniazda karabinów maszynowych. (...) W Rosji ludzkie życie nie jest warte złamanego grosza - podkreślił rozmówca UNIAN-u.

- Rekordowo krótki czas pomiędzy otrzymaniem wezwania do wojska i dostaniem się rosyjskiego żołnierza do ukraińskiej niewoli wynosi (od niedawna) sześć dni - dodał Żdanow.

Straty agresora

Jak powiadomił w piątek rano ukraiński sztab generalny, od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj, wojska agresora straciły około 59 080 żołnierzy, a także m.in. 2338 czołgów, 4932 pojazdy opancerzone, 264 samoloty bojowe i 225 śmigłowców.

Czytaj także:

jb/koz

Czytaj także

"Brzytwa, której chwyta się tonący Kreml". Analityk wojskowy o rosyjskiej mobilizacji

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2022 08:07
Jak przekonuje rosyjski analityk wojskowości Paweł Łuzin, Kreml jest w sytuacji przegranej wojny. Mobilizację porównał do "brzytwy, której chwytają się tonące władze Rosji". Jego zdaniem mobilizacja przeprowadzana w obecnej formie "nie ma sensu wojskowego".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co powstrzymuje Białoruś przed pomocą Rosji na froncie? Jest stanowisko Instytutu Studiów nad Wojną

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2022 11:50
Białoruś może pomóc Rosji z zakwaterowaniem i szkoleniem jednostek tworzonych w wyniku mobilizacji, ale wciąż jest mało prawdopodobne, by sama bezpośrednio włączyła się do wojny przeciwko Ukrainie – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
rozwiń zwiń