Krzysztof Krawczyk z muralem na warszawskim Ursynowie

Mural z podobizną Krzysztofa Krawczyka powstał na warszawskim Ursynowie, kilkaset metrów od miejsca, gdzie niegdyś mieszkał sławny wokalista. Uroczyste odsłonięcie malowidła zaplanowano na 12 kwietnia.

Krzysztof Krawczyk wita na Ursynowie

Foto: Wlodzimierz Wasyluk / Forum

Historia muralu poświęconego Krzysztofowi Krawczykowi rozpoczyna się jesienią ubiegłego roku. 29 września władze warszawskiej dzielnicy Ursynów ogłosiły konkurs na wykonanie muralu o powierzchni 190 m kw. Wygrał go Łukasz Zasadni z firmy Nietak - Malowanie Artystyczne z Rudy Śląskiej. Prace zajęły mu trzy dni. – Cieszę się, że mogłem namalować tak wybitną postać, ważną dla polskiej muzyki rozrywkowej. Murale społeczne, bo tak je nazywamy, w odróżnieniu od prac reklamowych, typowo komercyjnych, przynoszą zawsze wiele satysfakcji – stwierdził artysta w rozmowie z PAP.

Na muralu, obok podobizny Krawczyka, widnieje napis: "Witamy na Ursynowie" oraz cytat: "To nasze osiedle jasne, wesołe dziś Twoim domem jest". Pochodzi on z piosenki, którą wokalista nagrał na początku lat 80. do filmu dokumentalnego "Skupisko". Utwór wychwala uroki rozwijającego się wówczas dynamicznie wielkiego blokowiska na południu Warszawy.

źródło: YouTube / Dom Spotkań z Historią

Mural namalowano na północnej elewacji najstarszego zamieszkałego budynku Ursynowa Północnego, wybudowanego w latach 30. XX wieku, znajdującego się przy ul. Barwnej 8. Na przełomie lat 70. i 80. Krawczyk mieszkał w stojącym nieopodal bloku przy ul. Pięciolinii 10. Najwyraźniej czuł się tu dobrze, bowiem – oprócz wspomnianej wcześniej piosenki "Witamy na Ursynowie" – nagrał też utwór pt. "Znalazłem Ciebie na Ursynowie".

Uroczyste odsłonięcie muralu nastąpi 12 kwietnia, niemal dokładnie w drugą rocznicę pogrzebu Krzysztofa Krawczyka, który zmarł 5 kwietnia 2021 roku. W ceremonii ma wziąć udział wdowa po piosenkarzu Ewa Krawczyk.

Czytaj też: 

• Nie żyje Krzysztof Krawczyk. Przypominamy archiwalne rozmowy z artystą
• Był "polskim Presleyem" i mistrzem ballady. Krzysztof Krawczyk świętowałby dzisiaj 76. urodziny

pap/kc