Stacja TVN przez lata zarzucała rządowi Prawa i Sprawiedliwości, że dopuszcza się łamania praworządności i działa niezgodnie z konstytucją. Niezgodnie z tezami forsowanymi w TVN wypowiedział się pracownik tej stacji Andrzej Morozowski, który oświadczył teraz, że nie chodziło o "dosłowne" łamanie ustawy zasadniczej.
- Jak się temu przyglądałem, co PiS robił przez te osiem lat, to nie łamał dosłownie konstytucyjnych zapisów - stwierdził Morozowski. Przeciwko takiemu stwierdzeniu zaprotestowała Justyna Dobrosz-Oracz z "Gazety Wyborczej".
- Nie no, w przypadku Krajowej Rady Sądownictwa łamał. Nigdzie w konstytucji nie jest napisane, żeby KRS wybierał Sejm - mówiła. Morozowski stwierdził jednak, że "PiS obchodził, naciągał, znajdował lukę, rozciągał…".
"Przez lata kłamali i oszukiwali ludzi"
Wypowiedź pracownika TVN skomentował na X europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.
"W TVN mówią, że PiS nie łamał Konstytucji, ale dopiero teraz. Przyznają tym samym, że przez lata kłamali i oszukiwali ludzi. Na kłamstwie oparli też strategię polityczną i wyborczą totalnych" - stwierdził eurodeputowany.
Czytaj też:
TVPInfo/mn