Rząd z poważnej sprawy, jaką jest prezydencja w Radzie UE, zrobił Akademię ku czci Donalda Tuska w Teatrze Wielkim. Prezydent Andrzej Duda nie będzie uwiarygadniał takich działań swoją obecnością - napisał na portalu X szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Według Mastalerka, to szef rządu powinien od kilku dni tłumaczyć się, że w Polsce nie odbędzie się szczyt Rady Europejskiej "tylko dlatego, że premier Donald Tusk nie mógł znieść, że zgodnie z ustawą, to prezydent Andrzej Duda by ten szczyt prowadził".
"Najlepszym więc podsumowaniem wczorajszej rządowej szopki jest to, że odbyła się w teatrze - jak na szopkę noworoczną przystało" - zakończył Marcin Mastalerek.
Wcześniej do sprawy nieobecności Andrzeja Dudy na uroczystej gali inaugurującej prezydencję odniósł się na portalu X Donald Tusk. "Skomplikowane było to tłumaczenie w sprawie nieobecności Pana Prezydenta na inauguracji polskiej prezydencji. A można było od razu powiedzieć tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!" - napisał szef rządu, nawiązując do dzisiejszej obecności prezydenta na jednym ze stoków narciarskich.
W piątek (3 stycznia) Agnieszka Rucińska z kancelarii premiera poinformowała, że prezydent otrzymał zaproszenie na galę, ale podjął decyzję, że reprezentować go będzie zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik. Jak podkreśliła, wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.
***
Na poranną audycję "Bez Uników" we wtorek (7 stycznia) o godz. 8.13 zaprosiła Renata Grochal.
qch/IAR