Udało się w nim zdefiniować m.in. czym jest cena biletu lotniczego. - To był problem z którym pasażerowie spotykali się bardzo często. Widzieli na stronie internetowej bardzo atrakcyjną cenę np. 15 euro, a potem okazywało się, że musieli dopłacać za płatność kartą kredytową i za bagaż. To wszystko musi już być w cenie biletu - tłumaczył europoseł Artur Zasada.
Pasażerowie nie będą też już mogli być przetrzymywani w samolocie na pasie startowym dłużej niż przez dwie godziny. Ma też zniknąć problem skreślania z listy pasażerów osób, które wykupiły bilet w dwie strony, a z ważnego powodu musiały zrezygnować z pierwszej części lotu. Komisja określiła też szczegółowe warunki ubiegania się o rekompensaty za bilety i ich wysokości. W tej sprawie przyjęto progi 3-godzinnego czekania na samolotu i ewentualnie odwołania lotu. - W ramach UE rekompensata powinna wynosić 300 euro, a dotycząca dalekiego lotu, poza jej granice, w odległości powyżej 3500 kilometrów, do 600 euro - wyjaśnił europoseł Bogusław Liberadzki.
Jedną z propozycji jest też powołanie we wszystkich krajach UE instytucji zajmującej się prawami pasażerów na drodze poza sądowej.
Deputowania mają nadzieję, że nowe przepisy uda się przegłosować na sesji plenarnej PE w lutym.
polskieradio.pl, tj