Zdaniem europosła Dariusza Rosatiego, głównym wyzwaniem stojącym przed nowa szefową unijnej dyplomacji będzie rosyjska agresja na Ukrainę. - Trzeba zareagować błyskawicznie - powiedział Rosati. Jak tłumaczył, ważne są też stosunki UE-USA. Podkreślał, że nie można też zapominać o sytuacji na Bliskim Wschodzie. - Wszystkie te sprawy będą wymagały wysiłku, doświadczenia i wyczucia - dodał.
Według wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego, niewielkie doświadczenie oraz prorosyjska postawa są głównymi wadami Mogherini. - Szefem unijnej dyplomacji będzie osoba niebywale otwarta na argumenty Rosji - powiedział. Czarnecki liczy jednak na aktywność Włoszki. - Mam nadzieję, że sama będzie przedstawiać propozycje działania - dodał.
Szef unijnej dyplomacji nie tworzy jednak samodzielnie polityki zagranicznej. - Wspólnotowa polityka powstaje na poziomie głów państw tworzących UE - wyjaśnił europoseł Janusz Zemke. Ma jednak nadzieję, że włoski temperament przełoży się na sposób działania pani Mogherini.
Przesłuchania kandydatów na unijnych komisarzy przed Parlamentem Europejskim odbędą się na przełomie września i października.
polskieradio.pl, tj