Pierwszy szok tego roku UE przeżyła w związku z kryzysem greckim. Pojawiły się obawy, że kraj opuści Wspólnotę lub strefę euro. – Baliśmy się, że kryzys może rozsadzić UE od wewnątrz - mówił europoseł SLD Janusz Zemke. Jak jednak zauważa europoseł PiS Michał Ujazdowski, sprawy potoczyły się zaskakująco. – Twarde reformy gospodarcze w Grecji będzie wdrażał rząd sformułowany przez grupy polityczne wywodzące się z pozycji populistycznych, odrzucających dyktat europejski – powiedział Ujazdowski.
Kilka miesięcy później wyjściem z UE zaczęła grozić Wielka Brytania. – Sprawa brexitu przejdzie na następny rok – uważa europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. W tym roku nie udało się także rozwiązać największego problemu związanego z napływem imigrantów. – Wiodące kraje, w tym Niemcy trochę otrzeźwiały. Być może sprawa ochrony zewnętrznych granic UE pozwoli im racjonalnie spojrzeć na to zjawisko - dodaje Kuźmiuk.
Po zamachach w Paryżu Europa wyjątkowo silnie odczuła też zagrożenie terrorystyczne. – Wielu obywateli jest przekonanych, że może być ono wspomagane przez niekontrolowaną emigrację – twierdzi europoseł PSL Andrzej Grzyb.
W 2015 roku przyjęto też przepisy pozwalające na gromadzenie danych o pasażerach linii lotniczych. – Przed nami decyzje dotyczące "smartborders", inteligentnych rozwiązań skanowania twarzy i zbierania danych biometrycznych oraz wymóg, aby kraje dzieliły się tymi danymi – mówi europoseł PO Michał Boni.
W mijającym roku rozpoczęto także procedury zmierzające do zniesienia wiz dla obywateli Gruzji i Ukrainy. Ważną kwestią były również negocjacje umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi.
***
Przygotowała: Katarzyna Pilarska
Data emisji: 21.12.2015
Godzina emisji: 8.52
Materiał wyemitowano w audycji "Sygnały dnia"
tj