System Eurosur ma przede wszystkim polegać na uszczelnianiu granic oraz na wymianie informacji między ośrodkami w 28 państwach. - W każdym unijnym państwie będzie koordynator odpowiadający za ochronę granicy - powiedział eurodeputowany Janusz Zemke.
Wymiana danych ma być błyskawiczna. - Szczególnie jest to istotne w kontekście przemytników, którzy przewożą ludzi - dodaje europoseł Paweł Zalewski.
System budzi jednak kontrowersje. - Siedzimy sobie w twierdzy europejskiej, ale przecież ci ludzie przyjeżdżają z konkretnych powodów. Uszczelnianie granicy to półśrodki - uważa europoseł Paweł Kowal.
Do 2020 roku Unia Europejska wyda na system Eurosur ok 250 mln euro.
polskieradio.pl, tj