Będą to pierwsze wybory od wejścia w życie Traktatu z Lizbony. - Parlament Europejski ma większe kompetencje, a tym razem państwa członkowskie zgłaszając kandydata na przewodniczącego Komisji Europejskiej muszą wziąć pod uwagę wynik wyborów - wyjaśnił Piotr Wolski z biura informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Warszawie.
Również komisja ds. konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego poparła rezolucję wzywającą przywódców unijnych państw, by uwzględnili głosy obywateli przy wyłanianiu poszczególnych komisarzy. - Chodzi o to, by pokazać wyborcom, że instytucje, które są tworzone mają transparentny charakter - powiedział eurodeputowany Tadeusz Zwiefka.
Jak będzie wyglądał nowy parlament? To zależy wyłącznie do wyborców. Zdaniem eurodeputowanej Lidii Geringer de Oedenberg ważne jest, by jak najwięcej osób namówić do głosowania. - Ruszyła duża kampania (pod hasłem "Tym razem jest inaczej") dotycząca samych wyborów, ich wagi. Chodzi o to, by trafiła do obywateli w całej Unii Europejskiej, a szczególnie tam, gdzie frekwencja wyborcza była ostatnio najniższa - powiedziała Geringer de Oedenberg.
Frekwencja wyborcza podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce wyniosła niecałe 25 proc.
polskieradio.pl, tj