Rosyjska wojna informacyjna trwa. - Używane są w niej klasyczne środki przekazu oraz media społecznościowe - mówi europoseł PO Jacek Saryusz-Wolski. Jego zdaniem, sterowanie odbywa się ze sztabów wojskowych, a celem jest dezinformacja opinii publicznej w Rosji oraz poza nią.
Dlatego UE musi stawiać opór. - Powinna m.in. wesprzeć niezależne media, które jeszcze w Rosji istnieją - uważa europoseł SLD Janusz Zemke.
Posłowie wezwali Komisję Europejską, by finansowo wsparła konkretne projekty, które mają przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie. – Taki ośrodek buduje za własne pieniądze Łotwa – wyjaśnia szef Prawicy RP i europoseł PiS Marek Jurek.
Deputowanych zaniepokoiły też bliskie kontakty niektórych unijnych i rosyjskich polityków. Zaapelowali także o wsparcie społeczeństwa obywatelskiego w Rosji.
W rezolucji Parlament Europejski ponownie wezwał Rosję do zwrotu wraku i czarnych skrzynek samolotu, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się pod Smoleńskiem.
***
Przygotował: Krzysztof Horwat
Data emisji: 11.06.2015
Godzina emisji: 8.52
Materiał wyemitowano w audycji "Sygnały dnia"
tj