Radio Retro to jeden z kilku modeli View Quest, które stylistyką nawiązują do odbiorników radiowych z lat 50. i 60. ubiegłego wieku. Chociaż nie jest to kopia jednego z dostępnych wówczas w sprzedaży modeli, to doskonale oddaje ducha tamtych czasów. Jednak swoje prawdziwe wnętrze View Quest Retro zdradza dopiero po włączeniu.
Tak jak i inne produkty View Quest, także i ten oferowany jest w kilku wariantach wykończeniowych. Drewniana obudowa odbiornika pokryta jest barwioną skórą. Poza tradycyjną bielą i czernią do wyboru jest kilka innych wersji: m.in. żółta, czerwona, różowa czy niebieska, są też trzy nietypowe wzory w stylu Emma Bridgewater. Niezależnie od wyboru kolorystyki wykończenia, przedni panel wykonany jest z plastiku w kolorze białym lub kości słoniowej, podobnie jak tył. Plastykowe panele budzą mieszane odczucia – chociaż wiernie naśladują wzornictwo odbiorników radiowych sprzed dekad, to jakościowo odbiegają od drewniano-skórzanej skrzynki, jakby pochodziły z modelu niższej klasy. Na spasowanie elementów trudno jednak narzekać, całość jest wykonana solidnie. Charakterystycznym elementem, który podkreśla oryginalny design odbiornika, jest wykonany ze skóry uchwyt, pozwalający na wygodne przenoszenie urządzenia.
Na przednim panelu rzuca się w oczy żeberkowa maskownica głośników, ponad którymi ulokowany jest wyświetlacz LCD dot matrix z dwoma liniami tekstu. Połączenie ciemnogranatowego tła z niebieskimi znakami nie jest szczytem ergonomii – już z odległości jednego metra treści prezentowane na wyświetlaczu stają się nieczytelne, zwłaszcza w jasny dzień.
Zastrzeżenia budzą też dwa rzędy klawiszy na panelu sterowania. Przyciski są nieco zbyt małe i słabo oznaczone, by szybko wywołać pożądane funkcje, a osoby starsze lub o słabym wzroku mogą mieć problem z obsługą urządzenia.
Między głośniki został wkomponowany jeszcze jeden element, który wygląda jak zwykła tabliczka z logo producenta. Wystarczy jednak ją wcisnąć, a z wnętrz wysunie się szufladka pozwalająca na zamontowanie tam iPoda lub iPhone'a. Do wyboru są dwa warianty odbiornika – z dokiem wyposażonym w nowsze złącze Lightning lub w starsze 30-pin. Stacja dokująca nie tylko pozwala na odtwarzanie muzyki ze sprzętu Apple, ale także jego ładowanie.
Na tylnym panelu znajduje się komora baterii (na cztery baterie typu C), główny włącznik, wejście AUX IN oraz gniazdo zasilania 5,9 V / 2A. Lepszy odbiór sygnału radiowego gwarantuje teleskopowa antena o długości 75 mm.
Z tego przeglądu portów wynika, że View Quest Retro poza odbiorem sygnału DAB+ i FM pozwala na podłączenie urządzeń Apple oraz zewnętrznych źródeł dźwięku jak smartfon czy odtwarzacz MP3 (przez AUX IN). Czego zabrakło? Bezprzewodowego złącza Bluetooth, które jest standardem w nowoczesnych stacjach muzycznych. Jest to o tyle dziwne, że wszystkie inne modele View Quest utrzymane w stylistyce retro w takie złącze są wyposażone. Użytkownicy popularnych smartfonów z Androidem są zmuszeni korzystać z połączenia za pomocą kabla jack, co nie jest zbyt wygodne.
Przełączanie się między źródłami dźwięku ułatwia klawisz MODE. Osobny przycisk na przednim panelu pozwala na przeprowadzenie automatycznego strojenia, a jeżeli to nie wystarczy, można też skorzystać ze strojenia manualnego za pomocą klawiszy odtwarzania. Po wybraniu stacji DAB+ na wyświetlaczu prezentowana jest jej nazwa oraz w dolnej linii ekranu – standardowe informacje o nadawanej audycji, a po przełączeniu się na pomocą klawisza INFO – dane o mocy sygnału, częstotliwościach, bitrate, a także data i godzina. Dziesięć wybranych stacji radiowych DAB+ można dodać do ulubionych.
View Quest Retro odbiera sygnał DAB+ w paśmie III, w przedziale 174,928 MHz – 239,200 MHz, co pozwala na słuchanie polskich stacji. W warunkach optymalnego zasięgu do komfortowego odbioru radia nie będzie potrzebne wysunięcie anteny.
Podobnie do DAB+ przedstawia się zakres funkcji odbiornika FM. Klawisz INFO cyklicznie przełącza między RDS i dodatkowymi danymi o odbieranej stacji. W tym trybie użytkownik ma dodatkowe 10 miejsc na zapisanie ulubionych kanałów.
Odpowiednią jakość dźwięku zapewniają dwa neodymowe głośniki stereo o średnicy 58 mm o łącznej mocy 20 W. Ich brzmienie jest czyste, nawet po maksymalnym zwiększeniu głośności nie ma przesterowań. Niskie tony nie są zbyt mocno eksponowane, ale pozostają w równowadze do środkowego i wysokiego pasma. Audiofile nie będą usatysfakcjonowani, ale dla przeciętnego odbiorcy jakość głośników będzie więcej niż zadowalająca.
Mankamentem odbiornika jest brak wyjścia audio, co uniemożliwia podłączenie słuchawek lub większego systemu hi-fi.
Komu należy polecić View Quest Retro? Na ten model powinni łaskawszym okiem spojrzeć przede wszystkim posiadacze iPhone'ów i iPodów, którzy szukają przenośnego radia DAB+ z zintegrowaną stacją dokującą. Takie połączenie nie jest często stosowane przez producentów, zwłaszcza gdy pod uwagę weźmiemy modele na polskim rynku. Stylistyka retro przemówi także dla miłośników designu połowy XX w. i gadżeciarzy. Bardziej wymagający radiosłuchacze, którzy chcieliby skorzystać z pełni możliwości, jakie oferuje standard DAB+, a do tego oczekują brzmienia o najwyższej jakości, powinno jednak rozważyć wybór innego odbiornika. View Quest Retro trudno także polecać posiadaczom smarftonów innych niż iPhone'y – brak Bluetooth poważnie utrudnia komfortowe odtwarzanie muzyki z telefonu.
View Quest Retro
- Dwa neodymowe głośniki stereo 58 mm o mocy 2x10W
- Poziom Ciśnienia Dźwięku 85 dB
- Drewniana obudowa powleczona barwioną skórą
- Wyświetlacz LCD dot matrix 2 x 16
- Radio DAB+ pasmo III, 74,928 MHz – 239,200
- Radio FM 87,5 MHz – 108 MHz
- Zapis 20 ulubionych (10 DAB+, 10 FM)
- Stacja dokująca dla iPhone'a lub iPoda (wersje 30-pin lub Lightning)
- Wejście AUX IN dla zewnętrznych źródeł dźwięku
- Antena teleskopowa 75 mm
- Zasilanie sieciowe 5,9 V 2 A i bateryjne (4 baterie typu C)
- Wymiary: 300 x 171 x 104 mm
- Waga: 1,69 kg
Autorem testu jest Mieszko Zagańczyk