SYMBIOTIC SOUNDS
Footsteps In The Jungle
Sequel One
Łukasz Szyda tworzy już od dekady (zaczynał od trance'owo-progresywnych brzmień), jednak swoje zbasowano-beatowe fascynacje realizuje od lat kilku jako Symbiotic Sounds. Debiutancki krążek "Footsteps In The Jungle" to podsumowanie, ale również piękne rozwinięcie jego fascynacji muzyką footwork i połamanymi, jungle'owymi rytmami. Oba gatunki utrzymane są w podobnym tempie (155 - 160 BPM), oba znakomicie się ze sobą mieszają, i choć ich fuzja nie jest może już dziś niczym zaskakującym, tak Symbiotic Sounds łączy je naprawdę po mistrzowsku. Sięga również po dub ("Soundboy Dub"), funk ("Funk You"), soul ("Stay Together"), oraz - zapewne podążając tropem włoskiego producenta Clap! Clap! - po bardziej afrykańskie brzmienia ("the Rhythms", "Papamu").
"Footsteps..." to ewidentnie parkietowy materiał, całość prezentuje sie jednak lekko, melodyjne, i na tyle atrakcyjnie, by nagrania z tej płyty wylądowały w kuferkach i na plejlistach takich DJów jak Gilles Peterson, Addison Groove, Chimpo czy Moresounds. Na dodatkowe wyróżnienie zasługuje kojarzący się z dokonaniami Brytyjczyka Synkro, przepiękny remiks utworu "Fake City" przygotowany przez szczecińskiego producenta o pseudonimie Kiro Rox, innego reprezentanta krajowej firmy Sequel One (uwaga na jego nadchodzący solowy materiał).
Funkadelia album Symbiotic Sounds wspiera od dawna, a Czwórka wytypowała go właśnie jako swoją "Płytę tygodnia" (od 18 lipca). Ogólnie duża satysfakcja, duma (że polskie) oraz: uwaga na nogi!
4/5
Marcin "Harper" Hubert