W ciągu ostatnich dni świat obiegła wiadomość o tym, że Barbados planuje usunąć Elżbietę II ze stanowiska głowy państwa, co ma być jednym z etapów transformacji w republikę. Premier karaibskiego kraju, Mia Mottley potwierdziła, że władze dążyć będą do tego, by w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy wyłoniony został nowy pierwszy reprezentant narodu.
Tutaj zjawiają się fani Rihanny, którzy uważają, że wybór nowej "królowej" może być tylko jeden - pochodząca z Barbadosu gwiazda muzyki pop. Na Twitterze wątek stał się jednym z najbardziej trendujących tematów.
Na co czekacie bardziej: na nową płytę Rihanny, czy na przejęcie przez nią korony od Elżbiety II?
AŚ