Już w tym tygodniu w nasze ręce trafi nowy album gigantów z AC/DC. Siedemnasty krążek australijskiego bandu zatytułowany "Power Up" to powrót do oryginalnego składu, ale też do pomysłów zebranych jeszcze w 2008 roku, przy okazji prac nad płytą "Black Ice".
- Większość pomysłów na "Power Up" pochodzi jeszcze sprzed premiery "Black Ice", kiedy Malcolm i Angus przesiadywali w studiu po pięć dni w tygodniu, bombardując się pomysłami. Malcolm był bardzo skrupulatny - zapisywał każdą z idei i kategoryzował je. Dzięki temu teraz mamy materiał, który wystarczy na kolejny album, a nawet dwa - zdradził w wywiadzie z brytyjskim magazynem NME Brian Johnson.
Warto przypomnieć, że dwa tygodnie temu AC/DC podzielił się pierwszym i jak na razie jedynym singlem z nowej płyty. Zespół opublikował mocny i trzymający wysoki poziom kawałek "Shot In The Dark".
AŚ