Foo Fighters i rodzina zmarłego w marcu Taylora Hawkinsa zapowiedzieli właśnie dwa specjalne występy poświęcone pamięci perkusisty. Koncerty odbędą się 3 września na londyńskim Wembley oraz 27 września w hali Kia Forum w Los Angeles. Organizatorzy zapewnili, że w wydarzeniach udział wezmą przyjaciele Hawkinsa oraz artyści, których muzyk podziwiał podczas swojej kariery.
- Największe podziękowania pragnę złożyć globalnej społeczności fanów Foo Fighters, którzy okazali tak wielką miłość Taylorowi. Wasze wsparcie dało naszej rodzinie tak wiele w czasie żałoby - napisała w specjalny oświadczeniu Alison Hawkins, wdowa po Taylorze. - By godnie uczcić jego życie, do nas należy celebrowanie twórczości Taylora - dodała.
Taylor Hawkins zmarł 25 marca w wieku 50 lat. Wydarzyło się to w kolumbijskiej Bogocie, na finiszu trasy koncertowej zespołu po Ameryce Południowej. Hawkins w Foo Fighters grał od ponad dwóch dekad. Wcześniej występował z Alanis Morissette, czy z formacją Sylvia. Działał również w takich projektach, jak Taylor Hawkins & the Coattail Riders, The Birds of Satan, czy Chevy Metal. W 2005 rocku brytyjski magazyn "Rhythm" okrzyknął go "najlepszym rockowym perkusistą na świecie".
AŚ