Największe na świecie muzeum figur woskowych odsłoniło swój najnowszy eksponat. Od teraz w zbiorach nowojorskiego oddziału Madame Tussauds znajdują się dwie pełnowymiarowe rzeźby Guy-Manuela i Thomasa Bangaltera, czyli legendarnego francuskiego duetu Daft Punk.
Figury artystów przeniosą zwiedzających do ery komercyjnego peaku Daft Punk - okresu płyty "Random Access Memories". Na głowach odlewów znajdują się zatem dokładnie odwzorowane maski, a "woskowi panowie" przyodziani są w skrojone pod nich garnitury Saint Lauren zaprojektowane przez Hedi'ego Slimane'a.
Odsłonięciu figur Daft Punk towarzyszył niespodziewany event w brooklyńskim klubie Avant Gardner. O oprawę wydarzenia zadbał francuski kolektyw dj-ski Maison Disco do spółki z Keala'em Evansem.
AŚ