Anoraak to oryginalnie solowy projekt człowieka, który zwie się Frederic Riviere i jak to często bywa w przypadku granych przez nas rzeczy (RLMDL, St. Lucia), solowy projekt rozrasta się (być może to zbyt wielkie słowo jak na trzyosobowy skład) do rozmiarów grupy, co, zapewne w egoistycznym interesie lidera, ma ułatwić koncertowanie ;)
Najnowszy numer paryskiego trio to zgrabna mieszanka pulsacji starej szkoły francuskiego disco-house'u, przytłumionych syntezatorów ala new wave, a jak słyszymy śpiewany refren i wszechobecne elektroniczne instrumentarium? To już są przesłanki, które każą nam kategorycznie stwierdzić, że mamy do czynienia z electro popem. Co prawda album "Chronotropic" ukazał się kilka miesięcy temu, ale kto wie, może "Behind Your Shades" przyspoży tej ekipie nieco więcej fanów, do czego mamy nadzieję dołożyć swoją cegiełkę grając ten numer.
O tym, że warto nadrobić zaległości w dyskografii Anoraak, musi przekonać numer, w którym, nie wiem, dlaczego, wyczuwam duch tego, co tworzyli kiedyś Stardust.