W środowe popołudnie Kendrick Lamar odebrał nagrodę Pulitzera - wyróżnienie przyznawane za wybitne osiągnięcia w dziedzinie dziennikarstwa, literatury pięknej i muzyki. Amerykański raper stał się tym samym pierwszym przedstawicielem twórców hip-hopowych w gronie jej zdobywców.
Artysta został nagrodzony za wydany w zeszłym roku album "DAMN." Jak oświadczył rektor prestiżowej uczelni, Lee C. Bollinger, album Kendricka jest "wirtuozerskim zbiorem utworów, które łączy autentyczność doskonale przekazująca złożoność współczesnego życia Afroamerykanów".
Raper podczas odebrania nagrody stwierdził:
"Jest to wielki zaszczyt. Całe swoje życie poświęciłem pisaniu więc otrzymanie takiego dowodu uznania jest przepiękne".
Muzyk wystąpi w Polsce podczas Kraków Live Festival jako jeden z headlinerów odbywającego się w dniach 17-18 sierpnia wydarzenia.