Pomysłodawcą tej niezbędnej pamiątki jest sprzedawca lodów z Białej Wyspy, Gianluca Pomo. Jak zapewnia producent, Aire de Ibiza jest produktem bezglutenowym i nie zawiera żadnych konserwantów. Na stronie producenta znajdujemy także ideologiczną informację, jako by projekt Aire de Ibiza nie był nastawiony na zysk. Jednak tekst na opakowaniu ostrzega nas przed otwarciem opakowania, co stawia pod dużym znakiem zapytania zasadność wydania na ten produkt prawie sześciu euro. Co jeszcze są w stanie wymyślić sprytni przedsiębiorcy na Ibizie?