Michał Wojtek - Afterstate prod. lackluster
Michał Wojtek wraca po półtorarocznej przerwie spowodowanej swoją obecnością w ośrodku. Jego nowy numer to uczta dla fanów prawdziwego podziemia. Wojtek dał nam krótki, niespełna dwuminutowy numer, w którym w ciekawy sposób odnosi się do artystycznej ciszy.
Komentuje liczne pozytywne opinie na temat jego twórczości, po czym wspomina ciągłe przeprowadzki, a przerwę świetnie puentuje słowami „Tyle czasu byłem cicho, o mnie było głośno”. W beacie nie mogło zabraknąć charakterystycznej dla Wojtka gitary.
anonim - na serio
anonim w swoim utworze „na serio” łączy stary styl z numerów takich jak „nie widzę” z nowoczesnością znaną z „niemożliwe”. Mamy do czynienia z Maćkiem, który w tekście opowiada o ciężkiej kondycji psychicznej. Mowa o toksycznym związku, który wpływa na inne aspekty życia rapera. Artysta porusza tu temat śmierci w taki sposób, że odbiorca traci nadzieję na lepsze jutro. Jednak dzięki refrenowi, który został delikatnie okraszony autotunem, słuchacz ma możliwość zrelaksować się i z lekkim dystansem spojrzeć na tekst zwrotki.
zdechły osa - najbardziej melodyjna piosenka z moich
młody osa. osa. zdechły osa, czyli obecny pseudonim rapera z Wrocławia odpowiada pewnej zmianie w jego twórczości. Pod tym pseudonimem ukazała się też ostatnio epka „123”. Stylówka w „najbardziej melodyjna piosenka z moich” jest moją ulubioną od tego zawodnika. zdechły osa nawijający pod gitarę, do tego z typowymi dla siebie przesterami dla niektórych może być nie do zniesienia, ale ja to kupuję w 100%. Artysta nawet nie ukrywa, że niezbyt interesuje go technika. Daje nam tylko TEN melodyjny styl.
kukon - porsche
kukon to prawdopodobnie jedno z największych odkryć tego roku. Raper wszedł w grę, jak w masło. Jego numery mają już setki tysięcy wyświetleń. Po latach pracy jego unikalna stylówka dotarła do szerszego grona odbiorców, ale nie ma się też co oszukiwać – dopiero w 2018 roku wszystko nabrało rozpędu. Kukon płynnie się rozwija, co przekłada się na to, że tworzy coraz bardziej dopieszczone kawałki. Określić śmiało można go bezczelnym, chłodnym facetem. W tekście nie brak brudu. Całość doprawiona kontrowersyjnym klipem. PIĘKNY SYF.