esceh - Loko (prod. Clear Mind)
Bartek dysponuje potężnym wokalem i mordka się cieszy, że coraz lepiej i częściej go wykorzystuje. Pierwsza zwrotka to króciutkie wersy na przedłużanym, wręcz „basowym” flow. Wchodzi to w banię. Refren jest troszkę szybszy i na pewno robi miazgę na koncertach. Za to druga zwrotka jest rapowa w podejściu ortodoksyjnym. Pojawiają się dłuższe wersy oraz szybsza nawijka, kilka zmian flow, no i powrót do wajbu z pierwszej. Tekstowo esceh opowiada o tym, co jest u niego najważniejsze, czyli o rodzinie, ziomach, muzyce i jointach. Szkoda, że nie jest podane, kto miksował „Loko”, bo zdecydowanie odwalił kawał dobrej roboty. Ponadto numer wyszedł w ramach projektu StartRap stworzonym przez MyMusic w celu promowania młodych twarzy na scenie.
MŁODY DZBAN - MIĘTOWA MARIHUANA
„MIĘTOWA MARIHUANA” należy do piątego z kolei albumu („ALE SIĘ ZJARAŁEM, OTO CZAJNIK”) w roku 2019, który wpuścił młody Wrocławianin. Jest chłop produktywny, ale widać, że dobrze bawi się tym, co robi, dzięki czemu wychodzi to świetnie. Wybrany przeze mnie utwór jest swego rodzaju lovesongiem, ale jak to przyszło u DZBANA nie może być to takie oczywiste. Twórca opowiada o swoich sytuacjach z płcią przeciwną odpowiednio w wieku: 8, 14, 20 lat, a wszystko przeplata słowem „dobla” wypowiadanych przez kolejne dziewczyny. Nie brakuje świetnych wersów, które w głowie zostają na miesiące, wszystko puentuje „dobla”.
Mood - Taki mam mood
Witamy ponownie Mood w „Uchem na podziemie”. Nie jestem specem od tego typu muzyki, ale totalnie mi siedzi. Tworzy powiew świeżości na moim kanale i brzmi po prostu jak nie stąd, nie z tego środowiska. Wokal Jędrka Wołodko można śmiało określić przez słowo smooth, które nie do końca ma dobry odpowiednik w języku polskim w kontekście muzyki. Wrażenie robi również, że wokalista dograł gitarę. Za całą resztę produkcji odpowiedzialny jest FantØm. Ten duet zawojuje jeszcze scenę i mam nadzieję, że społeczność rapowa będzie stanowić pewien trzon odbiorców, jak to było w przypadku Bitaminy. Takie osobowości otwierają głowy co poniektórym słuchaczom.
P.S. Płyta niedługo.
Karian - Gadu gadu (prod. Tajfun)
„Młodowilczy” singiel reprezentanta Hashashins zebrał bardzo pozytywne opinie wśród osób, z którymi rozmawiałem ten temat. Podobnie wygląda to na YouTube. Dla mnie jest totalnym kozakiem oraz jednym z trzech numerów z MW7, do których wracam. Karian świetnie łączy rap i śpiew, co obecnie jest sporą kartą przetargową w drodze po sukces. Utwór ma charakter nostalgiczny – każdy, kto urodził się gdzieś tak do roku 2000 miało styczność ze słynnym GG. Dlatego też łatwo nam się wczuć w słowa autora, ale on pod zasłoną messengera tamtych czasów odnosi się znacznie szerszego kontekstu. Przeplata ciekawe wersy związane ze statusem na Gadu-Gadu oraz tym, co obecnie. Po prostu przesłuchajcie. 2020 & Karian - „name a more iconic duo”. Jestem pełny nadziei, że tak będzie!