Natalia Samuel & FAXMYEX - Cyklameny
Gdyby nie FAXMYEX na pewno nie zainteresowałbym się "Cyklamenami", ale to jego produkcja sprawiła, że dałem się skusić na odsłuch. Wszystko przez to, że słubicki producent jest certyfikatem jakości. Tym razem również nie zawiódł, a dodatkowo zaskoczył. Nie spodziewałbym się aby po swoich trapowych i elektronicznych wygrzewach wszedł w pop/rnb/bedroom pop. Natalia Samuel również pokazuje się ze świetnej strony. Ma ciekawy, przyjemny wokal i kilka swoich zagrań z flow. Mimo, że tekst miejscami odpycha mnie swoją prostolinijnością i tutaj sugerowałbym wzmożoną pracę wokalistce, to brzmienie kawałka rekompensuje mi jego inne mankamenty.
Natalia Samuel & FAXMYEX - Cyklameny (Official Music Video) / YouTube: Natalia Samuel
Nocny Blask - czysty
Było o $ierrze, to i nie mogło zabraknąć Nocnego Blasku. Podziemny raper ma czutkę do brzmienia, a do tego nie wrzuca w swoje teksty wersów-paździerzy. Można słuchać bez cienia zażenowania, które serwują inni przedstawiciele tego podgatunku. Nocny Blask wyrzuca z siebie wiele kawałków i podobnie jak z Pikersem - trzeba przeprowadzić sobie swoją własną selekcję. "czysty" to najlepsze co jest w jego twórczości. Ogrom bardzo przemyślanych flow oddających emocje wraz w połączeniu ze szczerymi wersami wypływającymi prosto z serducha tworzy z tego utworu coś na lata. Raper pokazuje minusy swojego życia, które dla kogoś są czymś pożądanym i nie życzy nikomu przeżywania tego samego, co on sam.
Nocny Blask - czysty (wideo) / YouTube: Nocny Blask
Afgvn - Ostatni Dzień (prod. Kubsy Beats)
Afgvan udowadnia, że poprzednie kawałki to nie był łut szczęścia. "Ostatni Dzień" jest stworzony w stylu, nad którym młody twórca pracuje od dłuższego czasu i teraz wzniósł go na bardzo wysoki poziom. To jest utwór, który bez problemu mógłby latać w rozgłośniach radiowych, gdyby te nie były zamknięte na twórczość mało znanych artystów. Delikatny śpiew połączony z niskotonowym rapowaniem. Warto też zwrócić uwagę na kunszt pisarski Afgvna. Potrafi precyzyjnie poruszać tematy w taki sposób, że łatwo się z nim utożsamiać.
Afgvn - Ostatni Dzień (prod. Kubsy Beats) / YouTube: Kstyk
ILL HUBI - SEE U (prod. ILL HUBI)
Kawałek zdecydowanie nastawiony na to, aby pokazać swoje możliwości wokalne. Dużo autorskich pomysłów, ciekawe adlibsy, masa flow ("skaczę po bitach jak ****** Mario Bros") i nie da się nie przyznać racji choremu Hubertowi. Własna produkcja też daje możliwości na zrealizowanie wizji od pierwszego do ostatniego dźwięku na własnych zasadach. ILL HUBI nie musi iść na kompromis. Dajcie mu czas, aby podciągnął teksty, bo brzmienie na pewno będzie cały czas szlifować, a wtedy zagości u słuchacza o profilu "Tylko to, co znane".
ILL HUBI - SEE U (prod. ILL HUBI) / YouTube: Kstyk
Kstyk