Późnym wieczorem w mieszkaniu Piotra rozlega się sygnał telefonu. Dzwoni zupełnie obcy mu człowiek (Kazimierz), który wybrał numer przypadkowo. Prosi o pomoc w ucieczce z hospicjum, w którym się obecnie znajduje. Piotr odmawia. Kazimierz znów dzwoni. Udaje mu się wciągnąć Piotra w swoje sprawy. Kazimierz chce zostawić swoje mieszkanie wynajmującej u niego pokój młodej dziewczynie, którą bardzo polubił. Ale mieszkanie jest lokatorskie i po śmierci Kazimierza trafi z powrotem do spółdzielni. Dlatego Kazimierz, choć jest śmiertelnie chory postanowił nie umrzeć. Przynajmniej w sensie prawnym. W jego planie istotną rolę odgrywają tytułowe Żejmy.
Marek Ławrynowicz "Żejmy"
Reżyseria: Jan Warenycia
Realizacja akustyczna: Paweł Szaliński
Opracowanie muzyczne: Marian Szałkowski
Obsada:
Marian Opania, Wojciech Wysocki, Sławomir Pacek, Martyna Kowalik,