Prezydent życzył im sukcesów dodając, że marzą o nich także i na nie czekają wszyscy Polacy. - Jeśli udałoby się zbliżyć do tego wyniku z poprzednich igrzysk zimowych w Vancouver to byłoby to niesłychane, zupełnie szczęście, ale każdy sukces będzie na pewno głęboko przeżywany w Polsce - podkreślił Bronisław Komorowski. W Kanadzie Polacy zdobyli 6 medali.
W imieniu sportowców prezydentowi dziękowała panczenistka Katarzyna Bachleda-Curuś. - Mogę tylko zapewnić, że zrobimy wszystko, żeby jak najlepiej i jak najgodniej reprezentować barwy polskie - powiedziała brązowa medalistka igrzysk w Vancouver. Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego przypominał, że mija właśnie 90 lat od pierwszych występów Polaków na zimowych igrzyskach olimpijskich w Chamonix.
Po spotkaniu u prezydenta przedstawiciele saneczkarstwa oraz łyżwiarstwa szybkiego, short tracku i snowboardu udali się do siedziby PKOl-u, gdzie złożą ślubowania. W sobotę ci sportowcy będą już w drodze do Rosji. W niedzielę nominacje olimpijskie otrzymają nasi reprezentanci w bobslejach, biegach narciarskich, kombinacji norweskiej, narciarstwie alpejskim i biathlonie.
Największe gwiazdy ekipy biało-czerwonych, na czele z Justyną Kowalczyk oraz mistrzem świata w skokach narciarskich Kamilem Stochem, olimpijskie ślubowania złożą już na miejscu, w Rosji. Kowalczyk uda się do Soczi zaraz po Pucharze Świata w Dobbiaco, zaś skoczkowie po konkursach pucharowych w niemieckim Willingen.
XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 rozpoczynają się 7 lutego.
Kontuzjowany prezydent przyjął olimpijczyków. "Powtórka z Vancouver będzie niesłychanym szczęściem":
TVN24/x-news
mc, man