Soczi 2014: 30 km nie jest ulubionym dystansem Justyny Kowalczyk

Trójka
Michał Przerwa 22.02.2014

Bieg na 30 km będzie ostatnim startem Justyny Kowalczyk oraz Pauliny Maciuszek, Sylwii Jaśkowiec i Kornelii Kubińskiej w Soczi.

Zawodniczka mieszkająca w Kasinie Wielkiej, która w Soczi biega ze złamaną kością stopy, ma w dorobku wiele sukcesów na 30 km, obiema technikami, m.in. złoto w Vancouver i brąz w Turynie, a także trzy medale mistrzostw świata, w tym dwa "łyżwą".

Relacja z 15. dnia igrzysk w Soczi >>>

30 kilometrów techniką dowolną nie jest ulubionym biegiem Justyny Kowalczyk. Za cel numer jeden na tych igrzyskach stawiała sobie dobry występ na 10 km klasykiem i udało się lepiej niż ktokolwiek się spodziewał. Celem nurem dwa jest bieg na 30 km techniką dowolną.

Cztery lata temu w Vancouver wyszarpała złoto Marit Bjoergen, wygrywając z nią o 0,3 sekundy. Tu też wie, że trzeba będzie walczyć do ostatniej prostej, ale za dużo o biegu nie chce mówić. - To jest ostatni bieg, mam nadzieję, że wystąpię jak najlepiej - twierdzi. W trakcie igrzysk warunki na trasie zmieniały się kilkukrotnie: był mróz, potem wiosna, odwilż, deszcz i śnieg. Jakie warunki są dla Kowalczyk idealne? - Zobaczymy, po wszystkim biegaliśmy już i po wszystkim jeszcze przyjdzie biegać - odpowiada. Początek zawodów o godz. 10.30.

mp, PR3, PAP

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!