Srebro, ze stratą 0,4 s, wywalczyła Austriaczka Nicole Hosp, a brąz Amerykanka Julia Mancuso - 0,53 s, która prowadziła po pierwszej konkurencji - zjeździe.
Liderka Pucharu Świata Hoefl-Riesch startowała do slalomu, drugiej konkurencji, ze stratą 1,04 s. Zajmowała wówczas piąte miejsce. Druga po zjeździe Szwajcarka Lara Gut nie dokończyła rywalizacji, słabo spisały się także Słowenka Tina Maze (ostatecznie czwarta) i Austriaczka Anna Fenninger (ósma).
Największy awans zanotowała Austriaczka Michaela Kirchgasser, która po zjeździe zajmowała 23. pozycję, a po slalomie sklasyfikowana została na siódmej. Najlepszy czas w drugiej konkurencji miała Czeszka Sarka Strachova.
Chrapek miała znacznie lepszy slalom niż zjazd. Po pierwszej konkurencji miała 4,60 s straty i była 23. W slalomie pojechała odważnie i awansowała na 17. lokatę. Od zwyciężczyni miała 7,18 s gorszy czas.
Zapraszamy do relacji na żywo z trzeciego dnia igrzysk w Soczi>>>
Tuż przed rywalizacją wycofała się z niej Tina Weirather. Reprezentantka Liechtensteinu doznała kontuzji lewej nogi.
- To była dla mnie trudna decyzja - przyznała wiceliderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Do urazu doszło na niedzielnym treningu. 24-letnia zawodniczka została odwieziona do szpitala, gdzie stwierdzono stłuczenie kości piszczelowej.
- Nie jest tak źle, Tina może normalnie chodzić - powiedział Lornz Liechti, rzecznik prasowy szwajcarskiej ekipy, z którą alpejka na co dzień trenuje.
ps