Trener Łukasz Kruczek ogłosił, że w piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu na dużej skoczni w Soczi wystartują (oprócz Kamila Stocha, którego miejsce jest niepodważalne) Maciej Kot, Jan Ziobro i Piotr Żyła.
Nieobecność Kubackiego nie jest wielką niespodzianką, nie pokazał się z dobrej strony w konkursie na średniej skoczni, w treningach na dużej też nie imponował. Trener liczy na to, że forma Żyły wystrzeli w górę.
Czwartkowe trzy serie treningowe pokazały, że Żyła nie jest w imponującej dyspozycji, jednak bardzo ważne będzie to, żeby wycisnąć z formy skoczków maksimum na konkurs drużynowy. Czas na zmiany jest właśnie teraz i może właśnie o to chodzi trenerowi.
Dobra forma Stocha, ale rywale pokazali pazury>>>
Nic nie zapowiada tego, żeby Kamil Stoch mógł zawieść oczekiwania kibiców, jednak w kontekście konkursu drużynowego kluczowy będzie każdy metr i każdy punkt. Jeśli trener wierzy w to, że Żyła może dać Polakom więcej od Kubackiego, nie może trzymać go w rezerwie.
Kamil Stoch po lądowaniu na 133,5 m był trzeci na trzecim treningu przed piątkowymi kwalifikacjami do sobotniego konkursu na olimpijskiej dużej skoczni w Soczi. Pierwsze miejsce zajął Słoweniec Peter Prevc - 138,5 m.
ps