Elli bardzo marzy o tym, by znaleźć przyjaciół. Ma z tym kłopot, ponieważ jest duszkiem i wszyscy się jej boją. Gdy jednak stanie przed zadaniem uratowania wuja, będzie mogła liczyć na pomoc napotkanej dopiero co nieszablonowej ekipy. Wspólnie pokażą, że nie taki straszak straszny, jak go malują! Film bez ograniczeń wiekowych.
Patronat medialny nad premierą filmu "Elli i ekipa straszaków" objęło Polskie Radio Dzieciom. W wybranych audycjach stacji można otrzymać bezpłatne bilety na premierowy seans. Można to także zrobić piszą e-mail na adres dzieci@polskieradio.pl lub poprzez media społecznościowe stacji:
Tytuł oryginalny: Elli – Ungeheuer geheim \ Elli and Her Monster Team\Elli and the Ghostly Ghost Train
Reżyseria: Piet de Rycker, Jesper Møller, Jens Møller
Scenariusz: Jesper Møller, Piet de Rycker, Paul Risacher, na podstawie noweli filmowej Jespera Møllera
i Pieta de Ryckera, opartej na książce Klausa Baumgarta „Elli – Ungeheuer geheim”
Wykonawcy (głosy):
Sophie Nélisse Elli
Caroline Dhavernas Marta
Darryl Hinds Rolf
oraz: Daniel Brochu, Terrence Scammell, Wyatt Bowen i Eleanor Noble
Wersja polska: Opracowanie i
udźwiękowienie wersji
polskiej na zlecenie Forum
Film Poland – FDR Studio
Reżyseria: Elżbieta Mikuś
Dialogi i teksty piosenek: Bartek Fukiet
Nagrania i montaż: Wojciech Rypina, Kajetan
Zakrzewski
Zgranie dźwięku: Stefan Krzyżanowski, Wojciech
Rypina, Kajetan Zakrzewski
Kierownictwo muzyczne: Adam Krylik
Kierownictwo produkcji: Agnieszka Kołodziejczyk
Obsada wersji polskiej (głosy):
Katarzyna Skrzynecka Marta
Jarosław Boberek wujek Szambelan
Karolina Bacia Elli
Kacper Kuszewski Rolf
Michał Sikorski Składek
Monika Pikuła Kwantrix
Tomasz Rewers Kryształowa Kula
Jakub Szyperski Dyniogłowy
Wojciech Przybylski Wilkołak
Oraz: Bożena Furczyk, Kinga Tabor, Joanna Sokołowska, Monika Janik, Norbert Kaczorowski, Zbigniew Kozłowski, Tomasz Olejnik,
Rafał Fudalej i inni
Piosenki śpiewał: Kacper Kuszewski
Producenci: Lilian Klages, Thomas G. Müller,
Marie-Claude Beauchamp
Koproducent: Michael Luda
Producent liniowy: Nicola Wulf
Producent wykonawczy: Arthur Kubiczek
Muzyka: Amaury Laurent Bernier
Montaż: Rikke Malene Jensen,
Jan Wollenschläger
Efekty wizualne: Johannes Enzinger
Efekty specjalne: Tonio Freitag
Scenografia: Carol Ratajczak, Tobias Trebeljahr
Dźwięk: Michel Suchant
Reżyser techniczny: Tristan Weis
Reżyser animacji: Iulian Grigoriu
Produkcja: Dreamin' Dolphin Film,
ZOOPER FILM,
Traumhaus Studios,
Carpediem Film & TV,
Belga Films Group,
Niemcy–Kanada, 2023
Czas: 87 minut
Premiera światowa: 27.04.2024 (Stuttgart International
Festival of Animated Film)
27.06.2024 (szeroka dystrybucja)
Premiera polska: 25.10.2024
Dystrybucja w Polsce: Forum Film Poland
Dozwolony od lat: bez ograniczeń
Premiera filmu "Ellie i ekipa straszaków" 25.10.2024. Patronat medialny Polskie Radio Dzieciom.
Poznaj fajne straszaki
Elli – dobry duszek towarzystwa
„Nie chce straszyć i siać grozy, marzy, by rodzinę stworzyć!”
Elli ma 111 lat i lubi być duchem, ale... nie chce być jak inne duchy. Woli normalnie przechodzić przez drzwi, niż przenikać przez ściany. Nie ma też wcale ochoty straszyć ludzi, bo całkiem ich lubi. Ma ambicję być miłym duszkiem, co naraża ją na konflikt z wujem Szambelanem, który ma za zadanie nauczyć ją porządnego straszenia. Gdy Elli naprawdę się zdenerwuje, emituje mnóstwo elektrycznej energii, co pociąga za sobą niespodziewane skutki. A poza tym jest bardzo dzielna i marzy o tym, by mieć rodzinę.
Szambelan – stara szkoła straszenia
„Ma bogate doświadczenie, jak wywołać przerażenie!”
Duch w starym, klasycznym stylu. Stawia nacisk na dyscyplinę. Według niego duchy są lepsze od ludzi i „potworów”, nad którymi panują ludzie. Duchy są po prostu najlepsze i niepokonane. Do czasu... Bez większych sukcesów wuj uczy Elli straszenia. A gdy widzi wybuch emocji swojej podopiecznej i związane z tym fenomeny elektryczne, dochodzi do wniosku, że mogłaby ona stać się najbardziej przerażającym i skutecznym duchem w historii. Gdyby tylko chciała! Jednak surowy na pozór wuj pragnie opiekować się Elli i jest gotów na poświęcenia, by ją chronić.
Składek – złożona osobowość
„Choć wygląda przeraźliwie, przeogromny to poczciwiec.”
Jeden z uciekinierów przed dronami, zamieszkały w tunelu grozy w wesołym miasteczku. Ofiara nieudanego naukowego eksperymentu. Cóż, części jego ciała nie bardzo chcą przystawać jedna do drugiej. Jest samotnikiem; w dodatku ukrywający się wraz z nim Marta i Rolf z reguły właśnie do niego mają pretensje, gdy coś pójdzie nie tak. Toteż Składek często pogrążony bywa w smutnych myślach na dachu kryjówki. Jest najbystrzejszy z całej trójki i wie sporo o dronach. To on odkryje miejsce uwięzienia pojmanych straszaków.
Marta – taka yeti, że rety!
„Czułości wiele w tym kosmatym ciele.”
Nieco ekscentryczna, mocno futrzasta dama. Marta to bowiem yeti o wielkim sercu. Wylewna, ze słabością do różowych strojów baletowych i owocowych herbatek oraz telewizyjnych talent shows. Marzy, by kiedyś wystąpić w jednym z nich. Schwytana jako maleństwo w Himalajach, występowała w cyrku, z którego udało się jej uciec.
Rolf – wampir wegetarianin
„Krwi ten wampir nie spożywa, woli świeże jeść warzywa. Zamiast kąsać, woli się dąsać.”
Wampir-wegetarianin, wielki elegant, mistrz stylu i manier. Traci jednak zimną krew, gdy jego szczęka, z raczej wydatnymi kłami, próbuje żyć własnym życiem. Rolf to z zawodu aktor, uwielbia dramatyczne gesty, jest też mocno egotyczny, a także podejrzliwy i naprawdę wrażliwy, nie tylko na swoim punkcie. Najlepiej czuje się w wygodnej trumnie. Do kryjówki trafił po tym, gdy w teatrze w którym grał, zidentyfikowano go jako wampira.
Inne postaci:
Myszka, wierna przyjaciółka Elli („Pod tym futerkiem pika serduszko wojownika!”).
Dyniogłowy, gorący umysł („Często bywa zagubiony, bo od ciała oddzielony…”).
Wilkołak, wielkie oczy, większe serce („Ten koleżka, miast zjeść babcię, prędzej jej przyniesie kapcie!”).
Mumia, piramidalny z nią ubaw! („Szkoły często wizytuje, uczy… jak się bandażuje.”).
Rogaty Troll, potwornie wesoły („Jest straszydłem przeuroczym, czasem zdarza mu się zmoczyć…”).
Śluzak, lubi porechotać („Podszywa się pod ślimaki dla draki.”).
Kapelutek, strasznie elegancki („Największy kibic wśród potworów, największy potwór wśród kibiców.”).
Jajkoszmar, łatwo go zagotować („Reszta strachów się frasuje, co też z niego się wykluje.”).
Skałka Omszałka, monstrualnie fajny („Mech na głowie siwy, ale jak dziecko psotliwy!”).
Glutek, zawsze wyśluzowany („Łatwo kontakt łapie, choć trochę z niego kapie.”).
Kolczak, kłuje w oczy konkurencję („Ma kolce jak róża, tylko w zapachu różnica duża…”).
Palmolbrzym, twardy zawodnik („Potwór doprawdy kochany, lecz w obyciu ciut drewniany.”).
Krabąszcz, nigdy się nie szczypie („Z tego skorupiaka niezły rozrabiaka!”).
Styl i uczucia
Prace nad filmem trwały prawie osiem lat. Ekipa była międzynarodowa. Ważnym współtwórcą filmu był francuski kompozytor, pracujący głównie w Niemczech, Amaury Laurent Bernier (ur. 1980), autor muzyki i piosenek, mający na koncie muzykę do tak znaczących filmów jak „Totem” (2022, reż. Sander Burger), animacja „Princess Emmy” (2019, reż. Piet de Rycker), czy komedia „Zwei zu eins” (2024, reż. Natja Brunckhorst), z wielką gwiazdą niemieckiego kina Sandrą Hüller. Bernier jest także twórcą wielu piosenek, multiinstrumentalistą i aranżerem. Ma wielkie doświadczenie jako twórca muzyki do reklam. Reżyserzy filmu podkreślali jego znaczący wkład w pracę nad projektem, w którym muzyka odgrywa istotną rolę.
Wśród innych kluczowych twórców filmu znaleźli się: Tristan Weis, reżyser techniczny (– Moja praca była dynamiczna. Musiałem łączyć wysiłki różnych studiów z różnych zakątków świata – mówił); Tonio Freitag, twórca efektów specjalnych (– Za najważniejszą uznaję wolność w kreowaniu stylizowanego świata za pomocą arsenału środków, którymi dysponuję. Jeśli chodzi o ten film, to dzięki pracy i zrozumieniu całej ekipy było to naprawdę możliwe!) oraz Iulian Grigoriu, reżyser animacji (– Dla mnie najciekawszą częścią pracy było ustalenie zasad dotyczących zachowania postaci. Odbywało się to w trzech etapach. Pierwszy to narady z reżyserami o tym, jak dokładnie wyobrażają sobie bohaterów. Drugi to mój research i praca wyobraźni oraz myślenie o tym, jak wyglądało życie tych postaci przed akcją filmu. A trzeci to wcielenie tych przemyśleń w życie i stworzenie postaci, wraz z ich indywidualną ekspresją ruchową – tłumaczył), a także Carol Ratajczak i Oskar Trebeljahr (– Przekształcenie początkowych koncepcji w finałową filmową wizję jest zawsze trudne i nie gwarantuje powodzenia. W tym przypadku wielką satysfakcję dało nam połączenie drobnych elementów w naprawdę spójną całość!) i producentka Nicola Wulf (– Dla mnie Elli to prawdziwa bohaterka. Nie poddaje się w obliczu przeciwności, ale polega na swej woli i możliwościach).
Wysiłki ekipy puentował współreżyser filmu Jesper Møller: – Tworzenie filmu animowanego to naprawdę wielki zespołowy wysiłek. Ale też niemal magiczne doświadczenie, olśniewająca przejażdżka, pełna radości i zespołowego ducha. Osiem lat, które spędziłem przy pracy nad „Elli..” były najbardziej radosnym okresem w moim życiu. Mam nadzieję, że film można odbierać na wielu poziomach. Poruszyliśmy kilka tematów ważnych dla dzieciaków i dorosłych, praktycznie wszędzie. Na przykład kwestię słabo kontrolowanego rozwoju technologii i jej wpływu na nasze życie. Najważniejsze przesłanie mówi o niebezpieczeństwie dzielenia świata na „nich” i „nas”. Oraz o tym, że prawdziwą rodzinę wybierasz własnym sercem.
Polska ekipa straszaków
Autorem polskiej wersji językowej jest Bartek Fukiet. – Tytułowa bohaterka to duszek bardzo nietypowy – podkreślał. – Zamiast siać grozę, przerażać i nawiedzać mroczne zamczyska w ponurych okolicach, marzy o kochającej rodzinie i wierzy, że potwory mogą żyć w zgodzie z ludźmi. Kiedy wszystkie straszydła znajdą się w niebezpieczeństwie, Elli bez wahania wyruszy z misją ratunkową. A pomogą jej nowi przyjaciele: wampir-wegetarianin Rolf, rozkochana w telewizyjnych konkursach talentów yeti Marta i nieśmiały kuzyn potwora Frankensteina – Składek. Wspólnie udowodnią wszystkim żywym i nieżywym, że wcale nie musimy bać się tych, którzy są od nas odmienni, a strach ma wielkie i… przyjazne oczy. „Elli i ekipa straszaków” to sympatyczna propozycja na rodzinny, halloweenowy seans kinowy, a ja z przyjemnością słuchałem, jak pięknie aktorzy dubbingowi zagrali, co im napisałem.
A swoich głosów postaciom użyczyli między innymi Katarzyna Skrzynecka, Jarosław Boberek, Kacper Kuszewski, Tomasz Rewers i Karolina Bacia oraz debiutujący w dubbingu Michał Sikorski. Katarzyna Skrzynecka, która wcieliła się w yeti Martę, swoją bohaterkę opisywała jako „czupryniastą rudo-blondynę w różowych sukienkach i z długimi rzęsami”. – Marta jest wielbicielką muzycznych talent show i tutaj też zbieżność jest całkowicie przypadkowa – żartowała aktorka i przyznawała, że jako osobie pogodnej i nielubiącej konfliktów łatwo jej przyszło Martę zaakceptować: – Przede wszystkim jest to przesympatyczna, ciepła, rozśpiewana postać, bardzo wrażliwa, uczuciowa. W ciele dużego stworka jest dusza cudownej, czułej, delikatnej kobietki. Aby dobrze wypaść w dubbingu, trzeba mieć do siebie dystans i poczucie humoru na własny temat, bo bez tego postać będzie bez wyrazu – tłumaczyła aktorka. Według niej wyzwanie jest podwójnego rodzaju: – Z jednej strony, patrzymy na postać i możemy coś jej od siebie dodać, tak jak my ją widzimy, jak ją czujemy, jak uważamy, że powinna zabrzmieć. A drugą stroną medalu jest obowiązek trzymania się pewnych ram oryginału, czyli tego, jak zagrali aktorzy w oryginalnej wersji językowej.
– Myślę, że jest to film o wyrozumiałości, o nieosądzaniu ludzi po pozorach i po wyglądzie, o dawaniu sobie szansy. I o tym, że w przyjaźni i w ekipie, która nauczy się wzajemnie wspierać, jest ogromna siła – puentowała Katarzyna Skrzynecka.
Jarosław Boberek zagrał ducha, wujka Szambelana. Aktor zwrócił uwagę, że w filmie jest obecny ciekawy aspekt porównania dwóch światów – świata ludzi i świata duchów. Który z tych światów jest lepszy? Szambelan reprezentuje świat duchów i stoi za nim murem: „Bycie duchem jest znacznie, znacznie fajniejsze” – mówi.
– Moja postać ma bogate doświadczenie w tym, jak wywoływać przerażenie – opowiadał aktor. – Elli, główna bohaterka, jest bardzo emocjonalna, energiczna, witalna – a wujkowi też niczego nie brakuje. Ja sam, na co dzień, w życiu prywatnym, jak każdy, też jestem powodowany emocjami. Jestem dość gorącym człowiekiem, nie jestem lekki, zwiewny i niewidoczny. Mam swój temperament i mam tego pełną świadomość. Lubię w sobie tę krwistość, lubię doświadczać dużych emocji, lubię, jak coś się dzieje. Nie lubię za to stagnacji, nie lubię, jak woda stoi. Lubię przepływ, lubię się rzucić w jakieś szaleństwo, wychodząc z założenia, przez większość życia, że im trudniej, tym lepiej.
– Duchy to jest fantastyczny temat, duchy intrygują i frapują. Dzieci lubią się bać, ludzie z natury lubią się bać, trochę postraszymy, ale to wszystko jest oczywiście z przymrużeniem oka – podsumowywał Jarosław Boberek.
Bohater o imieniu Składek mówi głosem Michała Sikorskiego. Jak przyznał aktor, rola w filmie animowanym była jego marzeniem. – To jest postać złożona z części innych przedmiotów – wydawałoby się, że te części do siebie nie pasują, a tak naprawdę tworzą bardzo wyjątkowego człowieka. Myślę, że jest to postać, z którą wiele młodych i nie tylko młodych ludzi może się utożsamić. Ja też przechodziłem taki moment w życiu, gdy wydawało mi się, że składam się z elementów, które do siebie nie pasują – zdradził.
– W tym filmie urzekło mnie przede wszystkim to, że głównymi bohaterami są straszydła. Tworzą ekipę, ale wydaje się, że do siebie nawzajem nie pasują – wskazywał Michał Sikorski. I zauważał: – Coraz częściej tworzymy takie rodziny i społeczności, które są z bardzo różnych miejsc. Jak stwierdził, postaci z filmu są po prostu fajne i można je szybko polubić: – Uważam, że ten film daje potencjał, by nauczyć się akceptować samego siebie. Nawet jeśli cały świat powie ci, że jesteś straszydłem, i nadajesz się tylko do horroru, i nigdy nie będziesz postacią w filmie animowanym, możesz wyrzucić do kosza to, co o tobie mówią i znaleźć wartość w swojej wyjątkowości.
Co na to krytycy filmowi
Media były przychylne filmowi. Björn Schneider („Spielfilm.de”) pisał: – Połączenie nawiązań do filmowej klasyki i odniesień do science-fiction sprawdza się wyjątkowo dobrze. Podobnie jak żartobliwe elementy satyry, odwołujące się do kultowych filmów, jak „Łowca androidów”, „Raport mniejszości” czy „Mroczne miasto”, ale także do świetnego cyklu o potworach z legendarnego studia Hammer („Dracula”, „Zemsta Frankensteina”). A wreszcie, animacja scen akcji jest pięknie dzika i zamierzenie chaotyczna.
Na łamach „Kino-Zeit” Rochus Wolff skreślił te słowa: – Film w kilku fragmentach przejawia coś w rodzaju krytycznej samowiedzy, na przykład, gdy wampir narzeka na „te ciągłe krzyki”. Uwaga ta całkiem trafnie oddaje to, co definiuje wiele mainstreamowych filmów animowanych dla dzieci, z ich długimi sekwencjami pościgów i przesadnie udramatyzowanymi kulminacjami.
O twórcach filmu
Piet de Rycker (reżyseria)
Reżyser i producent. Urodził się 22.05.1957 r. w Brukseli. Studiował sztuki piękne na Królewskim Uniwersytecie w Gandawie. Karierę rozpoczął w latach osiemdziesiątych od tworzenia komiksów. Wraz z Erikiem Meynenem stworzył popularne serie komiksów „Tommy Gun & Marion Lee” oraz „De Terugkeer van Roxanne”. Pierwszy animowany film krótkometrażowy „The Old Storyteller” nakręcił w 1981 roku. Reżyserował serial animowanyT„Quicka and Flupke” (1985–1986). Współpracował blisko ze słynnym amerykańskim animatorem Donem Bluthem, a następnie z duetem Thilo i Maya Rothkirch.
His Lion”
Filmografia (jako reżyser):
1999 – Tobias Totz and his Lion, 2001 – The Little Polar Bear, 2004 – Moja przyjaciółka Gwiazdka (Laura's Star), 2009 – Mały miś polarny 2 (The Little Polar Bear 2 – The Mysterious Island), Lauras Stern und der geheimnisvolle Drache Nian (DVD), 2019 – Prinzessin Emmy, 2024 – Elli i ekipa straszaków (Elli – Ungeheuer geheim \ Elli and Her Monster Team\Elli and the Ghostly Ghost Train)
Jesper Møller (reżyseria, scenariusz)
Duński animator, scenarzysta i reżyser filmowy. Zaczynał jako animator postaci w „Sullivan Bluth Studios”, pod kierownictwem Dona Blutha. Potem dołączył do duńskiego studia animacji w Kopenhadze. Pełnił funkcję kreatywnego szefa oraz reżysera sekwencji w kilku filmach. Współreżyserował (wraz ze Stefanem Fjeldmarkiem) film „Asterix i wikingowie” z 2006 roku, oparty na komiksie René Goscinny'ego i Alberta Uderzo. W marcu 2008 roku założył w Kopenhadze niezależną firmę filmową Parka Pictures. W styczniu 2012 roku weteranka niemieckiej produkcji animowanej Lilian Klages dołączyła do Parka Pictures jako prezes i producent wykonawczy. W 2011 roku Jesper Møller został nominowany do tytułu Reżysera roku na Cartoon Movie 2011 w Lyonie za „Piaskowego Dziadka”.
Filmografia:
2006 – Asterix i wikingowie (Astérix et les Vikings, współreżyseria ze Stefanem Fjeldmarkiem), 2009 – Przyjaciele na zawsze (Mullewapp, współreżyseria z Tonym Loeserem), 2010 – Piaskowy Dziadek (Das Sandmännchen – Abenteuer im Traumland, współreżyseria z Sinem Sakaoglu i Helmutem Fischerem), 2024 – Elli i ekipa straszaków (Elli – Ungeheuer geheim \ Elli and Her Monster Team\Elli and the Ghostly Ghost Train)
Jens Møller (reżyseria)
Duński reżyser, animator i scenarzysta. Zdobył wykształcenie jako architekt i scenograf. W branży animacji działa od trzydziestu lat. Jest także cenionym wykładowcą.
Filmografia (jako reżyser):
2011 – Ninjago Masters of Spinijtzu (serial animowany, VOD: Ninjago – mistrzowie spinjitzu), Lego Star Wars (VOD: Lego Star Wars: Przygody Freemakerów), De Fabeltjeskrant & De Grote Dierenbos-spelen\Daily Fables (VOD: Leśna Gazetka, współreżyseria z Freekiem Quartierem), 2021 – Smelliville\The Ogglies (współreżyseria z Tobym Genkelem), 2024 – Elli i ekipa straszaków (Elli – Ungeheuer geheim \ Elli and Her Monster Team\Elli and the Ghostly Ghost Train), Fleek (w realizacji)
Klaus Baumgart (pierwowzór scenariusza)
Urodził się 01.01.1951 r. w Salzgitter. W 1996 roku ukazała się książka z obrazkami „Lauras Stern”, która odniosła sukces i została przetłumaczona na kilka języków, zapoczątkowując serię. Baumgart ma na koncie cztery miliony sprzedanych książek. Dwie spośród opowieści jego autorstwa, „Lauras Stern” oraz „Tobi”, doczekały się ekranizacji. W Polsce ukazały się „Gwiazdka Laury” i „Laura idzie do szkoły” (obie: SK Media, 2010). W 1999 roku jako pierwszy niemiecki autor został nominowany do nagrody „English Children's Book Award”. Dom rodziców w Seesen opuścił w wieku szesnastu lat; pracował jako taksówkarz, kelner i litograf. Przez rok mieszkał w Nepalu i Indiach. W latach osiemdziesiątych studiował komunikację wizualną na Uniwersytecie Artystycznym w Berlinie. Następnie pracował w agencjach reklamowych i wydawał pierwsze książki obrazkowe. Od 2002 roku aż do przejścia na emeryturę w 2017, był profesorem projektowania wizualnego, projektowania 2D i ilustracji na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Berlinie. Był współscenarzystą animacji „Keinohrhase und Zweiohrküken” („Bezuchy zając i uszaty pisklak”, 2013), według własnej książki oraz pomysłodawcą serii animowanej „The Little Green Dragon” (1999–2000). Obecnie mieszka w Berlinie, w dzielnicy Kreuzberg; pracuje jako autor i grafik.