Pojawią się takie zadania jak: wykonanie "dzióbka", "kucyka", czy zaimprowizowanie "żucia gumy". W drugiej części gimnastyki dzieci rozgrzewać będą całą buzię, powtarzając po Martynie różne sylaby. Dzisiejsze sylaby zawierają głoski "ż" i "rz".
Następnie, Martyna przeczyta dzieciom opowiastkę, w której wielokrotnie użyte zostały powyższe głoski.
Żółw i szczawiowa
Przyszedł żółw do karczmy.
- Talerz szczawiowej mi dajcie, a może dwa talerze! I trzy bułeczki świeże.
- Proszę poczekać chwileczkę, już niosę szczawiowej miseczkę.
- Ależ ja nie chcę miseczki... lecz talerz, jak morze głęboki. Niech się szczawiowa w nim burzy, niech szumi i faluje. Na myśl o takiej zupie, aż dreszcz pod skórą czuję.
I dostał żółw talerz zupy, szczawiowej - wymarzony. Chlip chlip, pierwsza łyżeczka, już język oparzony. Teraz na zupę patrząc, język chłodzi w wodzie. Patrzy z żalem, a ślinka ścieka mu po brodzie.
Na koniec rytmiki muzyczna zabawa. Gdy muzyka gra, dzieci chodzą jak żółwie, spokojnie po trawniku. Gdy jednak muzyka zamilknie, żółwie chowają się do swojej skorupki.