Niezwykły region, który generalissimus Józef Wissarionowicz Stalin podzielił kreśląc na mapie cybuchem fajki prostą linię. Na północ jest Rosja, a na południe od niej – Polska. Kiedyś żyli tu Jaćwingowie, potem mieszkali Krzyżacy, do 1945 roku były Niemcy, a teraz – Polska.
Gdy łapiemy haust zimnego powietrza, czujemy przeszywający mróz, bo ta część kraju ma klimat kontynentalny, a tutejsza Puszcza Romincka przypomina syberyjską tajgę. W Gołdapi Magda, Sergiusz i ich syn Chruczek, dadzą się obłożyć życiodajnymi borowinami i będą wdychać mineralne solanki w tężni, pięknie położonej nad jeziorem, na którego drugim brzegu jest już Rosja. Wejdą na 45 metrową Wieżę Ciśnień, żeby spojrzeć na całe miasto. Zjedzą kartacze i pielmieni w regionalnej restauracji i nauczą się piec sękacz w gospodarstwie agroturystycznym w Galwieciach. Będą się wspinać na - przypominające rzymskie akwedukty - wysokie mosty w Stańczykach, a potem odwiedzą w Rapie zadziwiającą piramidę, kryjącą tajemnicę szalonego grafa Farenheida.
Audycja „Dziecko w drodze” tuż po 21.00. Zapraszamy.