Polskie Radio Dzieciom

Tajemnice i symbole letniego przesilenia

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2025 12:00
Rozpoczęło się lato, a zapoczątkowało je wydarzenie ważne dla wielu kultur świata – letnie przesilenie. Co się dzieje, podczas najdłuższego dnia i najkrótszej nocy w roku, gdy woda łączy się z ogniem? Odpowiedź znajdujemy w pradawnych obrzędach, których echa słyszymy do dziś.
Audio
Na podstawie obrazu Siemiona Kożyna Iwan Kupała, XIX w.
Na podstawie obrazu Siemiona Kożyna "Iwan Kupała", XIX w.Foto: rckl

Noc świętojańska, kiedyś Kupała, teraz – Wianki. Od wieków świętujemy letnie przesilenie, choć pod różnymi nazwami.

Kupała, czyli jak to było przed chrześcijaństwem

Kiedy do Polski wkroczyła religia chrześcijańska, tradycję Kupały próbowano zwalczyć. Po wielu, wielu latach tradycyjne obrzędy, towarzyszące Słowianom od wieków, nieco zmieniono i dostosowano do nowej religii. Obchody letniego przesilenia skojarzono z obchodzącym swoje święto w podobnym czasie świętym Janem Chrzcicielem. W ten sposób Noc Kupały stała się Nocą Świętojańską. Dziś z kolei Noc świętojańska zmienia się w Wianki. Przetrwały ogniska i wicie wianków, ale obrzędy ustępują miejsca dobrej zabawie przy muzyce. Są wśród nas ludzie, którzy nie zapomnieli o starych, jeszcze przedchrześcijańskich tradycjach. Starają się, już nieco inaczej, ale z szacunkiem do dawnych podań, praktykować je dzisiaj. Jak wyglądają obrzędy przesilenia letniego wśród wyznawców rodzimej wiary? O tym opowie nam Szymon Bronimir Gilis – żerca, czyli kapłan Związku Wyznaniowego Rodzimowierców Polskich. 


zdj. ilustracyjne zdj. ilustracyjne

Letnie przesilenie w różnych częściach Europy

  • Midsommar (Szwecja)

Midsommar to radosne święto, które obchodzą Szwedzi w czasie letniego przesilenia. Jeszcze przed przyjęciem chrześcijaństwa, ludzie wierzyli, że właśnie wtedy przyoda ma wielką moc. Do dziś Szwedom towarzyszą rytuały, które przypominają o sile natury.

Najwazniejszy jest Majstång, czyli Drzewko majowe, które i my, zwłaszcza w zachodnio-południowej Polsce, stawiamy. Tyle że w Szwecji jest to nieco niższa konstrukcja, przypominająca krzyż cały przybrany w zielone gałązki brzozy, mech, kwiaty i koloroww wstążki. Kiedy tylko „umajone drzewko” stanie na placu, wszyscy gromadzą się wokół niego, śpiewają i tańczą w kole. Co tańczą? taniec „Małe żabki”! Dzieci i dorośli naśladują żabki, skacząc w rytm piosenki. Dlaczego? Cóż, etnografowie powiedzą pewnie, że po to, by skokami pobudzić ziemię do wydania jak najlepszych plonów. Ale myślę, że chodzi też po prostu o dobrą zabawę.

Kolejnym ważnym rytuałem – specjalnie dla dziewcząt – było wróżenie dla siebie męża. Dziewczyny zbierały na łące 7 różnych kwiatów – polne maki, koniczyny, chabry, rumianki… Przed snem układały je pod poduszką. Dzięki temu miał im się przyśnić wybranek serca!

Oczywiście w Szwecji nie brakuje wielkich ognisk palonych na polach i nad wodą. Te ogniska mają odstraszać złe moce, a ich historia sięga już czasów, gdy tereny Szwecji zamieszkiwali Wikingowie!


  • Rasos (Litwa)

Śpiewanie pieśni (między innymi wielogłosowych, zwanych sutartines) i taniec wokół ogniska to ważny zwyczaj podczas obchodów letniego przesilenia na Litwie. Tam świętuje się je pod nazwą Rasos. Najważniejszą częścią Rasos jest rozpalanie wielkich ognisk. Dawniej ludzie zbierali się wokół ognia, śpiewali i tańczyli, a potem skakali przez płomienie, by zyskać zdrowie i szczęście. I dziś niewiele się zmieniło! Litwini, podobnie jak my, też wiją wianki z ziół i rzucają je na wodę. Gdy wianek utrzymywał się na wodzie – był to dobry znak. Gdy tonął – dziewczyna wiedziała, że na męża będzie musiała jeszcze poczekać.


  • Shëngjini (Albania)

W Albanii letnie przesilenie nazywa się Shëngjini  i jest ważnym świętem własnie dla pasterzy. To nawet inna nazwa przesilenia – mówi się o nim: święto Gór lub święto Pasterzy!

W czasie Shëngjini strzyże się owce. Dawniej ich wełna była składana w ofierze – część wrzucano do ognia albo wody, by podziękować naturze i prosić o więcej mleka i wełny na przyszłość.

Na wzgórzach do dziś tworzy się kopce z siana i słomy po czym wszystko się podpala. Popiół z takiego ogniska Albańczycy rozsypują po polach, by zapewnić sobie dobre plony. W Albanii, podobnie jak w Polsce czy na Litwie, młodzi ludzie też lubią skakać nad ogniskiem. Zyskują tym siłę, zdrowie… i podziw znajomych.


 Ania Lan i Monika Gigier Ania Lan i Monika Gigier

Wietnam w pigułce, czyli Festiwal Kultury Wietnamskiej na placu Zamkowym w Warszawie

Wraz z latem dobre zaczął się czas festiwali. A w audycji mieliśmy propozycję dla tych, którzy dziś są w Warszawie: Zabierzcie swoją rodzinę i znajomych do Wietnamu! Żeby to zrobić, nie trzeba było lecieć samolotem, ani płynąć statkiem. Wystarczyło iść na plac Zamkowy na warszawskiej starówce! W niedzielę Festiwal Kultury Wietnamskiej! Na Starówce czekały nas barwne tradycje tego azjatyckiego kraju – na przykład taniec smoka i aleja lampionów. Nie zabrakło też pysznego wietnamskiego street foodu oraz zabaw dla dużych i małych, a także koncertów.

My w audycji rozmawialiśmy z Anią Lan, która występowała na Festiwalu. Ania jest pół krwi Wietnamką, ale urodziła się już w Polsce. A Źródełku opowiedziała nam nieco o swojej historii, wspomnieniach z kraju ojca. Poznaliśmy tez kilka ciekawostek o wietnamskim alfabecie.


ŹRÓDEŁKO (2).png

Źródełko w nowej odsłonie – porozmawiajmy!

Źródełko prowadzimy w 100% na żywo. Bardzo nam zależy na tym, żebyście i Wy – Słuchacze – współtworzyli z nami tę audycję. Dlatego czekamy na wasze telefony (+48 22 645 20 55) i maile (dzieci@polskieradio.pl)! Podzielcie się z nami swoimi przemyśleniami w danym temacie, zadawajcie pytania!

***

Tytuł audycji: Źródełko 

Prowadziła: Monika Gigier

Data emisji: 22.06.2025

Godzina emisji: 11.00 

Zobacz także