Pluszowy miś w tym roku oficjalnie skończył 110 lat, a jego święto obchodzimy po raz 10. Światowy Dzień Pluszowego Misia został bowiem oficjalnie ustanowiony w 2002 roku. Na pamiątkę polowania, w którym uczestniczył prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor "Teddy" Roosevelt.
Postrzelony został wówczas mały niedźwiadek, ale, gdy prezydent zobaczył wystraszonego misia, kazał go uwolnić. Całą historię uwiecznił w obrazkach jeden z dziennikarzy w waszyngtońskiej gazecie, którą z kolei czytał pan zajmujący się produkcją zabawek. W konsekwencji tych wszystkich wydarzeń powstał miś o imieniu Teddy, a dziś wszystkie pluszowe misie po angielsku nazywają się "Teddy Bear".
Inna historia mówi, że pierwsze tego typu maskotki powstały już w XIX wieku, a szyła je niepełnosprawna Margarete Steiff. Podobno jej siostrzeniec doszedł do wnioku, że pluszowe misie mają szansę zdobyć serca wielu dzieci i założył firmę produkującą maskotki na skalę przemysłową.
Dziś do słuchania audycji "Radio Dzieciom" (w Jedynce o 19:30) wszystkie dzieci i misie zaprasza Agnieszka Kunikowska.
Sławne misie
Najbardziej znanym na świecie misiem jest oczywiście Kubuś Puchatek, wymyślony w 1926 przez brytyjskiego pisarza Alana Alexandra Milne'a. Ale i polskie misie dorównują mu sławą. Najbardziej znany "Miś Uszatek" bawi i uczy już 54 lata. Miś z klapniętym uszkiem ma fanów w Finlandii, Słowenii, na Węgrzech i Słowacji. W każdym z tych krajów nosi imię w tamtejszym języku, więc fińskie dzieci nazywają go: "Nalle Luppakorva", Słoweńcy mówią - "Medvedek Uhec". Na Węgrzech miś nazywa się "Füles Mackó", a na Słowacji - "Macko Uško". Od czterech lat polska animacja znana jest też japońskim dzieciom pod tytułem "Oyasumi kumachan" czyli "Dobranoc Mały Misiu".
Do znanych misiów należą ponadto Miś Coralgol i Miś Paddington.
Z pewnością dziś każde dziecko ma w domu pluszowego misia, takiego ulubionego, z którym najlepiej się zasypia, a na ucho szepcze mu się słodkie tajemnice. Jeśli nie jest to miś, to może jakiś jego pluszowy kolega. Warto i jego zaprosić do wspólnego świętowania Światowego Dnia Pluszowego Misia.
Paulina Jakubowska/PAP