Tam gdzie ciężarówkami dowozi się ziarno kakaowca, a w środku zamienia się je w gęsty, pachnący płyn, albo tabliczki czekolady. Albo pajacyki, laleczki i Mikołaje, które lubią przebierać się w szeleszczące ozdobne papierki, żeby potem zamieszkać na Waszych choinkach.
Zapraszam na czekoladowe spotkanie dziś o 19.30, Joanna Ficińska