Tata musi tylko pamiętać o kupieniu mleka. A gdy zapomni i w ostatniej chwili przed śniadaniem wyskoczy do sklepu, długo nie wraca. Naprawdę długo.
A dlaczego tak długo trwało, zanim tata wrócił do domu? Tego dowiecie się z książki "Na szczęście mleko" Neila Gaimana (w tłumaczeniu Piotra W. Cholewy).