"Panieneczka z pudełeczka"

Tytułowa panieneczka z opowieści Jana Brzechwy nie jest zwykłą dziewczynką, jest porcelanową lalką, która całe dnie spędza, siedząc na kanapie. Jest piękna i wytworna, ale czy przypadkiem nie nudzi się odrobinę?

Fragment okładki książki "Panieneczka z pudełeczka"

Foto: mat.promocyjne/Wydawnictwo Muza

Najlepszym przyjacielem laleczki jest puchaty kotek. To on namawia Panieneczkę na wyprawę poza znany jej doskonale pokój. Razem wyruszają w podróż po pełnym kwiatów ogrodzie, pływają łódką po stawie, odwiedzają mieszkańców czekoladowego domku, a także biorą udział w wielkim balu zabawek.

Panieneczka przekonuje się, że świat wokół niej jest magicznym miejscem, w którym wszystko staje się możliwe, jeśli tylko uwierzy się w bajki...