Ekumenia

Ekumeniczne świętowanie 750-lecia Koszalina

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2016 10:40
W katedrze pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajaczka o błogosławieństwo dla miasta i jego mieszkańców prosili przedstawiciele Kościołów: ewangelicko-metodystycznego, ewangelicko-augsburskiego, polskokatolickiego i rzymskokatolickiego.

Modlitwą ekumeniczną koszalinianie rozpoczęli dzień 750. urodzin swojego miasta.

- Spotykamy się na nabożeństwie jako przedstawiciele różnych tradycji obecnych w dziejach tego miasta. Te katedrę budowano w średniowieczu, później przez 400 lat służyła ewangelikom, czego świadectwem są wizerunki Marcina Lutra i Filipa Melanchtona, znajdujące się w witrażach. Jakie to piękne świadectwo ciągłości i szacunku dla tradycji! Zachowania historycznych elementów, które kolejne pokolenia mieszkańców tego miasta budowały, dodawały coś od siebie i pielęgnowały. Jako przedstawiciele trzech tradycji jesteśmy dzisiaj by wspólnie podziękować Bogu - przypominał w wygłoszonym kazaniu bp Marcin Hintz, zwierzchnik diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Odnosząc się do przeczytanego fragmentu Apokalipsy św. Jana zwracał uwagę na zapowiedź nowej ziemi i nowego nieba.

- Jan mówi do nas, pielgrzymujących, że ta rzeczywistość nie jest ostateczną. Czy to znaczy, że powinniśmy zastygnąć i nie troszczyć się o nasze zwykłe sprawy, o chleb powszedni, o dobro miast i wiosek? Przeciwnie. Ta apokaliptyczna nadzieja powinna być dla nas wszystkich impulsem, by ten niedoskonały świat, w którym żyjemy, uczynić lepszym, pomagać słabszym, którzy pomocy potrzebują, dzielić się z tymi, którzy nie mają, przekazywać młodym pokoleniom wartości, które sami otrzymaliśmy od przeszłych pokoleń, wiedząc, że my nie jesteśmy tymi ostatnimi, którzy chodzą po ziemi - zauważał bp Hintz.

- Nasza dzisiejsze modlitwa ekumeniczna o pomyślność dla tego miasta jest wyrazem tej wiary, o której mówi Jan. Jesteśmy w Bożych rekach i potrzebujemy na co dzień Jego prowadzenia, wiedząc, że to, co czynimy ma głęboki sens, że przekazujemy ślad wartości kolejnym pokoleniom. Wierząc, że tak, jak nasi ojcowie w średniowieczu stawiali tę katedrę, kolejne pokolenia ją remontowały, dbały o nią i przyozdabiały, tak będzie służyła kolejnym pokoleniom: że będzie tu głoszone Boże słowo, że ludzie będą się tu modlić. O to chcemy dzisiaj Boga prosić, wierząc, że towarzyszył poprzednim pokoleniom, jest z nami i błogosławieństwem obdarzy nasze dzieci i wnuki, by to miasto by prawdziwie miastem na górze leżącym, by było solą ziemi i światłością świata. Byśmy mogli być z niego dumni - zakończył biskup.

Swoje życzenia miastu i mieszkańcom złożyli obecni podczas nabożeństwa dziękczynnego duchowni.

- Niech nam Bóg wszechmogący błogosławi i będzie z nami, jak był z naszymi ojcami. Niech nas nie opuści, ani nie porzuci, niech raczej skłoni nasze serca ku sobie, abyśmy postępowali wszystkimi Jego drogami, przestrzegając Jego przykazań, ustaw i praw jakie nadał naszym ojcom. Niech będzie wasze serce szczere wobec Pana, Boga naszego. Amen - życzył słowami błogosławieństwa ks. superintendent Sławomir Rodaszyński, zastępca superintendenta naczelnego, superintendent okręgu zachodniego Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego.

Zobacz więcej na temat: wiara