Tematem rozmów w Bari będzie pokój na Bliskim Wschodzie i rozwój drogi ekumenicznej. Przyjazd Ojca Świętego wpisuje się w trwającą od lat tradycję ekumeniczną tego włoskiego miasta, gdzie znajdują się relikwie św. Mikołaja, czczonego zarówno przez katolików jak i prawosławnych. Część relikwi w ubiegłym roku peregrynowała do Moskwy i Petersburga, co wzbudziło wśród wiernych wielki entuzjazm i gromadziło ogromne rzesze tych, którzy pragnęli oddać im cześć.
- Jest to podróż, której motywacja jest dwojakiego rodzaju. Przede wszystkim to spotkanie jest próbą zwrócenia uwagi na Bliski Wschód, na potrzebę pokoju w tym regionie, tak mocno doświadczonym wojną. Obok tego także zwrócenie szczególnej uwagi na prześladowanie mieszkających tam chrześcijan – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Cacucci.
Ordynariusz tamtejszej diecezji, przypomniał też, że patriarchowie z Bliskiego Wschodu spotkali się tutaj parę lat temu, aby przedyskutować trudną sytuację chrześcijan na Bliskim Wschodzie. - Przypuszczam, że także wymiar ekumeniczny tego spotkania nie umknie naszej uwadze. Nie wydaje mi się, żeby spotkanie Patriarchów prawosławnych i katolickich o tak wielkim znaczeniu, miało miejsce kiedykolwiek wcześniej – dodał.