Swoją obecność na uroczystościach, które odbędą się 7 lipca br. potwierdził już prawosławny patriarcha Konstantynopola. Będzie też wysoki przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego, metropolita Hilarion.
- Bari to trafny wybór na miejsce modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie – uważa abp Cacucci. - Miasto to jest nadzwyczaj odpowiednim miejscem na kościelny szczyt o Bliskim Wschodzie. Stanowi ono bowiem centrum kultu św. Mikołaja, który jest szczególnie czczony przez chrześcijan wschodnich, uważających go za cudotwórcę. Zarazem też Bari, już od czasów Soboru, jest miastem ekumenicznym, otwartym w sposób szczególny na chrześcijan ze Wschodu – mówił abp Francesco Cacucci.
Czczony w Bari św. Mikołaj jest uznawany przez prawosławnych za cudotwórcę. Przy jego relikwiach gromadzą się chrześcijanie różnych wyznań, nawet ewangelicy.
Papież prosząc wiernych, aby wspierali go modlitwą podczas sobotniej podróży do Bari, zapowiedział też, że on i zwierzchnicy innych wyznań jednym sercem będą tam błagać Boga o dar pokoju dla Bliskiego Wschodu.