Ekumenia

Szkoccy chrześcijanie czują się dyskryminowani

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2024 19:54
​​Szkoccy chrześcijanie czują się dyskryminowani. Ponad 70% chrześcijan uważa, że rząd Szkocji ich nie wspiera, i jest zaniepokojonych obelgami kierowanymi w mediach pod adresem chrześcijańskich polityków.

Badanie przeprowadzone przez chrześcijański zespół doradców Logos Scotland pokazuje, że ponad 70% respondentów identyfikujących się jako chrześcijanie uważało, że szkocki rząd ich nie wspiera.
Wskazuje również, że dwie trzecie Szkotów wierzy, że chrześcijanie spotykają się w Szkocji ze sprzeciwem, włączając w to „negatywne postawy społeczne, przypadki uprzedzeń, wykluczenia i dyskryminacji”.

W badaniu przeanalizowano także, co chrześcijanie myślą o dzieleniu się tym, co ich wiara mówi na tematy publiczne, oraz o tym, które wyznania najczęściej omawiają kwestie polityki publicznej.
Według danych z badania członkowie Wolnego Kościoła Szkocji czują się najlepiej przygotowani do wypowiadania się w sprawach publicznych, podczas gdy rzymscykatolicy i niezależni chrześcijanie zachęcają do zaangażowania w politykę publiczną.

„Te ustalenia ujawniają wyraźne poczucie wykluczenia wśród tętniącej życiem społeczności chrześcijańskiej w Szkocji. Jeden na trzech Szkotów wyznaje wiarę chrześcijańską, jednak jasne jest, że pozostaje wiele do zrobienia, aby zwiększyć tolerancję wobec tej grupy wyznaniowej” – podkreśla w oświadczeniu dyrektor generalna Logos Scotland, Shona Haslam.

Przypomina, że ​​pierwszy minister John Swinney „obiecał bardziej włączający, zjednoczony rząd i kraj pod swoim nowym przywództwem” i ma nadzieję, że „te dane pomogą przywódcom wysłuchać poglądów wszystkich Szkotów w procesach decyzyjnych w naszym kraju - w tym chrześcijanie”.

„Teraz pierwszy minister ma szansę nadać Szkocji nowy ton, który nie będzie próbował uciszyć ani „unieważnić” poglądów chrześcijańskich, ale raczej uwzględni wszystkie perspektywy w dyskusji publicznej” – podsumowuje Haslam.

Evangelical Focus

Zobacz więcej na temat: wiara