<<< Relacja z meczu Holandia - Argentyna >>>
- To jest realne zadanie. Myślę, że po tak wysokim zwycięstwie w półfinale Niemcy za bardzo w siebie uwierzą i właśnie pewność siebie może być ich największym problemem. Argentyna musi to wykorzystać - podkreślił Maradona w telewizyjnym programie "De Zurda".
Niemcy we wtorkowym półfinale pokonali Brazylię 7:1, Argentyna w środę dopiero w rzutach karnych okazała się lepsza od Holandii. W regulaminowym czasie gry i po dogrywce był remis 0:0. Maradona po tym meczu najbardziej chwalił postawę Javiera Mascherano.
- Był jak pitbull. Na boisku był Mascherano i dziesięciu innych zawodników - ocenił i dodał, że znacznie poniżej oczekiwań spisał się Lionel Messi. - Myślę, że jest już zmęczony - powiedział.
Argentyna z Niemcami w finale mistrzostw świata spotka się po raz trzeci w historii. W 1986 roku górą była ekipa z Ameryki Południowej (3:2), cztery lata później Niemcy (1:0). W dwóch tych meczach na murawie był Maradona. W ostatnim starciu tych ekip - w 2010 roku w RPA, "Albicelestes" przegrali w ćwierćfinale 0:4, a trenerem drużyny był wtedy... Maradona.
Romero bohaterem Argentyny: Foto Olimpik/x-news
Finał MŚ odbędzie się 13 lipca na Maracanie w Rio de Janeiro. Dzień wcześniej Holandia zagra o trzecie miejsce z Brazylią.
ah, PAP