>>>PODSUMOWANIE MUNDIALU W DNIU NA ŻYWO<<<
"Czerwone Diabły" zakończyły udział w mundialu na ćwierćfinale. "Pomarańczowi" przegrali w półfinale po rzutach karnych i musieli zadowolić się trzecim miejscem.
O finale pocieszenia Holendrzy mówili z lekceważeniem. Sam trener Louis van Gaal nazwał go bezsensownym. Jednak po wygranym meczu z Brazylią i zdobyciu brązowego medalu zmienił ton.
"To było fantastyczne pożegnanie z mundialem. Chcieliśmy wygrać Puchar Świata. Byliśmy tak blisko, ale nie udało się. W pełni zasłużyliśmy natomiast na trzecie miejsce" - powiedział trener Holendrów.
Z kolei Belgia miała być czarnym koniem tego mundialu. Ma młodych, zdolnych zawodników grających w zagranicznych klubach, ale całej reprezentacji zabrakło jednak doświadczenia. Mimo to trener Marc Wilmots był zadowolony z występów w Brazylii.
"Cztery wygrane mecze, pokazaliśmy się z dobrej strony. Przegraliśmy z Argentyną, która była lepsza. Ale ja już myślę przyszłościowo o mistrzostwach Europy" - mówił trener Belgów.
Rozgrywki piłkarskie na starym kontynencie odbędą się za dwa lata i wtedy cel Belgii to dotrzeć do półfinału. O kolejnych mistrzostwach myślą także Holendrzy i jak zawsze celują wysoko. Pytanie tylko gdzie wtedy będą kluczowi zawodnicy: Robben, Van Persie i Sneijder, którzy przekroczyli już 30-tkę.
ps