Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

Brazylia 2014: Japonia - Grecja. Bój o być albo nie być [ZAPOWIEDŹ]

PAP
Martin Ruszkiewicz 19.06.2014
Trening reprezentacji Grecji przed meczem z Japonią podczas MŚ w Brazylii
Trening reprezentacji Grecji przed meczem z Japonią podczas MŚ w Brazylii, foto: PAP/EPA/VASSIL DONEV

Piłkarze Japonii lub Grecji w nocy z czwartku na piątek mogą pożegnać się z brazylijskim mundialem. Porażka w bezpośrednim meczu w Natalu oznaczać będzie w praktyce wyeliminowanie z turnieju już po drugiej kolejce rywalizacji w grupie C.

W pierwszych spotkaniach mistrzostw świata 2014 Azjaci przegrali z Wybrzeżem Kości Słoniowej 1:2, zaś Grecja uległa Kolumbii 0:3. Dla porównania, zespół Hellady stracił zaledwie cztery bramki w dziesięciu występach w eliminacjach.

Do tej pory obie drużyny grały ze sobą tylko raz, w 2005 roku w niemieckim Pucharze Konfederacji zwyciężyli Japończycy 1:0 po golu Masashiego Oguro.

- Z Kolumbią stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe, o tym nie można zapomnieć. Nasza filozofia gry się nie zmienia, lubimy atakować. Wiemy oczywiście, że zwycięstwo nad Japończykami jest koniecznością - powiedział 29-letni grecki napastnik Giorgios Samaras, który grał także w MŚ 2010.

Grecy nigdy nie awansowali z grupy w mundialu, znacznie lepiej w tej imprezie spisywali się Japończycy, którzy w 2002 i 2010 roku osiągnęli 1/8 finału.

- Po meczu z Wybrzeżem Kości Słoniowej nie mogłem spać. Trudno jest zapomnieć o takiej grze. Pracowaliśmy ciężko przez cztery lata, dlatego jest to tak frustrujące. Ale teraz już nie możemy spoglądać wstecz, musimy myśleć o przyszłości - stwierdził japoński obrońca Yuto Nagatomo.

Japończycy w dwóch ostatnich sparingach przed MŚ - z Zambią (4:3) i Kostaryką (3:1) - strzelali gole w doliczonym czasie gry. Z afrykańską ekipą prowadzili 1:0 po trafieniu Keisuke Hondy, ale w drugiej połowie, zaraz po wejściu Didiera Drogby, stracili dwie bramki.

- Statystyki wskazują, że większość zespołów, które przegrały pierwsze spotkania, m.in. poza Hiszpanią, która w 2010 roku zdobyła tytuł, szybko odpada. Ale postaramy się to zmienić - dodał Nagatomo.

Włoski trener Japończyków Alberto Zaccheroni nie ujawnił, jakie zmiany zajdą w składzie; według miejscowych mediów miejsce w wyjściowej jedenastce może stracić Yuya Osako. Prawdopodobnie zastąpi go Yoshito Okubo.

Natomiast w drużynie portugalskiego selekcjonera Greków Fernando Santosa zabraknie zapewne Dimitrisa Salpingidisa, a w drugiej linii zamiast niego zagra Yiannis Fetfatzidis. Awizowana jest też zmiana w ataku - Kostas Mitroglou ma zastąpić Theofanisa Gekasa.

Sześć godzin wcześniej odbędzie się spotkanie Wybrzeża Kości Słoniowej z Kolumbią w stolicy - Brasilii. Triumfator zapewni sobie awans do najlepszej "16".

Przypuszczalne składy (grupa C, z czwartku na piątek, godz. 0.00 czasu polskiego, Natal):

Grecja: 1-Orestis Karnezis - 15-Vassilis Torosidis, 19-Sokratis Papasthathopoulos, 4-Kostas Manolas, 20-Jose Holebas - 18-Giannis Fetfetsidis, 21-Kostas Katsouranis, 2-Yannis Maniatis, 8-Panagiotis Kone - 7-Giorgos Samaras, 9-Kostas Mitroglou.

Japonia: 1-Eiji Kawashima - 2-Atsuto Uchida, 22-Maya Yoshida, 5-Yuto Nagatomo, 6-Masato Morishige - 17-Makoto Hasebe, 16-Hotaru Yamaguchi - 4-Keisuke Honda, 10-Shinji Kagawa, 9-Shinji Okazaki - 13-Yoshito Okubo.

Sędzia: Joel Aguilar (Salwador).

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!