Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

MŚ siatkarzy. Możdżonek: jeśli ktoś mówi, że ta drużyna była na złoto to "kadzi”

Polskie Radio
Aneta Hołówek 22.09.2014
Polacy podczas dekoracji po meczu finałowym mistrzostw świata siatkarzy z Brazylią
Polacy podczas dekoracji po meczu finałowym mistrzostw świata siatkarzy z Brazylią , foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Polscy siatkarze po wygranej w finale z Brazylią długo będą wspominać ten mecz. - Wiedzieliśmy, że oni w końcu pękną - mówi Marcin Możdżonek.

23. dzień siatkarskich mistrzostw świata na żywo

Polscy siatkarze po wygranej z Brazylią 3:1 zostali mistrzami świata. Z jednym najbardziej utytułowanych zawodników kadry, środkowym Marcinem Możdżonkiem rozmawiał Tomasz Kowalczyk

Tomasz Kowalczyk: Jakie to uczucie zostać mistrzem świata?

Marcin Możdżonek: Niesamowite. Trudno to opisać słowami, ale spróbuję, ten wieczór był nasz. Graliśmy z wielkim przeciwnikiem, który ma ogromne doświadczenie w meczach finałowych, ale jednak wygraliśmy. Czuliśmy, że jesteśmy w stanie to zrobić. Dotrze to do nas jak ochłoniemy, czyli za kilka dni. Jak skończymy świętować zrozumiemy co tak naprawdę się stało. Teraz patrząc na ten medal, złoty, błyszczy się, nie ciąży, ale on dopiero z każdym dniem będzie nabierał wartości i wtedy dotrze do nas, że to my jesteśmy mistrzami świata.

TK: Mimo niepowodzenia w pierwszym secie nie załamaliście się…

MM: Tak jak przez cały turniej. Brazylia to wielka drużyna z ogromnym doświadczeniem, dlatego nie zdziwiło nas, że ruszyli na nas z pełną furią. Po przegranym pierwszym secie, przełomowym okazał się drugi set w którym to my zdobyliśmy przewagę, żeby później ją roztrwonić, ale najważniejsze jest, że utrzymaliśmy poziom gry, w trzecim secie ich złamaliśmy, a w czwartym wiedzieliśmy, że jak będziemy grać z nimi punkt za punkt to w końcu pękną, bo dzisiaj mocniejsi psychicznie byliśmy my.

TK: Wiedziałeś,  że zdobędziecie złoto, wierzyłeś to na początku przygody z trenerem Antigą ?
MM: Wiara to jedno, a wiedza to drugie. Jeśli ktoś mówi, że ta drużyna była na złoto to na pewno "kadzi”, na ten medal złożyło się wiele czynników, siatkówka to jest skomplikowany mechanizm i nie można jednoznacznie stwierdzić dlaczego wygraliśmy.

TK: Kiedyś Sławomir Szmal po medalu mistrzostw świata w piłce ręcznej powiedział, że teraz to będzie pił alkohol. A co wy będziecie robić?

MM: A my pewnie pójdziemy w jego ślady… (śmiech).

 

Tak relacjonowaliśmy spotkanie Polska - Brazylia >>>

MŚ siatkarzy: biało-czerwoni mistrzami świata! Polska - Brazylia 3:1

(ah)

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!