>>> Zobacz nasz serwis specjalny na siatkarskie mistrzostwa świata <<<
Polska - USA 1:3 [27:29, 22:25, 27:25, 23:25 KONIEC]
Od samego początku wiadomo było, że Amerykanie to najtrudniejszy przeciwnik, z jakim przyjdzie zmierzyć się Polakom od początku mundialu. Forma podopiecznych Stephane'a Antigi w pierwszej fazie, przy jednoczesnym nie najlepszym starcie USA (przegrali dwa mecze: z Iranem i Francją), stawiała w roli faworytów biało-czerwonych.
Jeszcze przed meczem jasne było, że kluczem do zwycięstwa będzie zatrzymanie Matthew Andersona. Sama wiedza nic naszym siatkarzom nie dała, "Jankes" szalał na ataku, był najlepszym siatkarzem na parkiecie.
Razem z kolegami już w początkowej fazie gry zniwelował naszą najgroźniejszą broń w pierwszej rundzie mistrzostw, czyli zagrywkę. Nie mieli żadnych problemów z jej przyjęciem, a dodatkowo od razu wyłączyli z gry Mateusza Mikę. Przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk nie radził sobie z przyjęciem, nie istniał też w ataku i szybko został zdjęty przez Antigę. Do końca meczu nie "powąchał" już parkietu.
Za niego wszedł Michał Kubiak, ale grał w kratkę. Nasza gra w pierwszym secie opierała się tylko na Mariuszu Wlazłym, a to było za mało. Kiedy na tablicy świetlnej zrobiło się 14:20 wydawało się, że zostaniemy zdemolowani. Jakimś cudem zdołalismy doprowadzić do gry na przewagi, ale ostatecznie przegraliśmy do 27.
Na pierwsze prowadzenie w meczu wyszliśmy dopiero w drugim secie (13:12). Ale tego dnia gra ewidentnie nie kleiła się Polakom. Druga partia (22:25) również padła łupem gości. Mimo tego, że przez błędy własne oddali nam aż 12 punktów. Może dlatego, że my mieliśmy tylko jeden punktowy blok.
Wtedy już było jasne, że stracimy pierwsze punkty na mundialu. Ale w trzeciej odsłonie karta się odwróciła. Już na początku odskoczyliśmy na kilka punktów (4:1), świetną zmianę dał też Marcin Możdżonek. Dzięki niemu zaczęliśmy grać blokiem, "Możdżon" znakomicie też zagrywał. To on skończył seta dwoma atakami z krótkiej (27:25).
Fatalna gra w kontrze w IV secie sprawiła, że był to set ostatni. Przy stanie 21:24 obroniliśmy jeszcze dwa meczbole, ale w końcowym rozrachunku nie zdołaliśmy urwać rywalom nawet punkt.
Polacy szybko zmniejszyli sobie sobie margines błędu. W czwartkowym meczu z Włochami na stratę punktów nie mogą już sobie pozwolić.
23:25 - Pierwsza porażka Polaków na mundialu stała się faktem
23:24...
21:24 - Meczbol dla USA...
19:21 - Wkraczamy w decydującą fazę seta. Nie mamy zbyt dobrych humorów
16:15 - Okazuje się, że Amerykanie też nie są nieomylni. Prowadzimy
14:14 - Kapitalna zagrywka punktowa "Winiara"
8:9 - Dwa punktu z rzędu dla USA. Gdzieś to już widzieliśmy
8:7 - Prowadzimy jednym punktem
5:5 - Gramy punkt za punkt w IV secie. Przytomnie Kubiak na sytuacyjnym bloku
27:25 - Możdżonek dwa razy ze środka i wygrywamy seta
24:24 - Amerykanie z krótkiej w aut, ale po drodze Kłos dotknął piłki
24:23 - I mamy pierwszą w tym meczu piłke setową!
23:22 - Będzie nerwowa końcówka
22:20 - Bardzo dziwny przebieg tego seta
20:20 - Już nie
20:18 - Kalejdoskop. Teraz to my prowadzimy!
16:17 - Polacy sprawiają wrażenie jakby bali się wygrać. Cztery punkty z rzędu rywali.
16:13 - Kubiak dynamicznie na lewym ataku i prowadzimy 16:13
Oni mają na razie powody do radości
W drugim secie Polacy zanotowali tylko jeden blok punktowy
8:6 - Kłos czujny na bloku i prowadzimy na technicznej
4:1 - Nie można było tak od początku?
2:0 - Zaczynamy trzeciego seta. Oby nie ostatniego.
Nic dodać, nic ująć
22:25 - Już wiadomo, że tracimy pierwsze punkty na mundialu
21:24 - Piłka setowa dla USA
19:22 - Posypała nam się gra
19:21 - Nie każda krótka się uda
18:18 - Dwie krótkie Nowakowskiego
14:16 - As serwisowy i rywale prowadzą na drugiej przerwie
13:14 - Dwie popsute akcje Kubiaka i już po radości
13:12 - Mamy pierwsze prowadzenie w tym meczu!
7:8 - Na pierwszej technicznej
4:6 - Wlazły dostał blok pod nogi i Amerykanie już odskakują.
Matthew Anderson był w pierwszym secie nie do zatrzymania
27:29 - Niestety, przegrywamy pierwszego seta.
25:25 - Ależ emocje!
23:23 - NIE - WIA - RY - GOD - NE!
21:23 - Amerykanie grają z nami punkt za punkt, ale im to pasuje.
19:21 - Trochę odrabiamy straty
14:20 - Amerykanie nas punktują
Gra naszej drużyny opiera się na razie tylko na Mariuszu Wlazłym
13:16 - Nie potrafimy zniwelować trzech punktów przewagi. Przegrywamy na drugiej przerwie technicznej.
10:13 - Źle to na razie wygląda. Mika nic nie gra, Amerykanie natomiast znakomicie w obronie. Antiga bierze czas, a po chwili za Mikę wchodzi Kubiak.
9:9 - Mika znowu przyjmuje na drugą stronę, ale Wlazły kapitalnie blokuje.
20.35 - Niestety na pierwszej przerwie technicznej przegrywamy 7:8. Wlazły na razie gra kapitalnie, Mika blokowany i ustrzelony zagrywką.
20.31 - Co prawda w hali w Łodzi są wolne miejsca, ale wygląda to bardzo efektownie
20.28 - W pracy
20.27 - Zaczęli!
20.22 - A teraz wszyscy razem, z całych sił, najpiękniej jak tylko potrafimy, a capella śpiewamy "Mazurka Dąbrowskiego".
20.21 - Grają hymny. Na początek "The Star-Spangled Banner", czyli Gwieździsty Sztandar.
20.19 - Ale nie jeden raz
20.09 - "Mam nadzieję, że teraz pokażemy nieco lepszą siatkówkę, bo do tej pory nie grało się nam najlepiej" - mówił przed meczem trener gości John Speraw. Pokażcie, ale od jutra.
20.07 - Amerykanie to triumfatorzy tegorocznej Ligi Światowej, a Taylor Sander wybrany został MVP rozgrywek.
20.06 - Mylili się ci, którzy myśleli, że po rezygnacji z gry w reprezentacji takich zawodników jak Clayton Stanley, William Priddy czy Richard Lambourne Amerykanie spadną do roli światowego średniaka.
20.05 - Najważniejszym zadaniem dla chłopców Antigi będzie zatrzymanie Matthew Andersona i Taylora Sandera.
20.03 - Dopisali też kibice
20.02 - O to, to, to
20.01 - Polacy intensywnie się rozgrzewają
19.59 - Jak widać wśród Amerykanów jest "szpieg" - Paul Lotman z Resovii Rzeszów.
19.57 - Skład rywali: Anderson, Lee, Sander, Christenson, Holt, Lotman i Shoji (libero).
19.54 - Antiga zaczyna żelazną "szóstką": Zagumny, Wlazły, Nowakowski, Kłos, Mika, Winiarski i Zatorski (libero).
19.35 - W sumie jak do tej pory biało-czerwoni rozegrali 16 setów, a rywale 21.
19.32 - Zdecydowanie łatwiejsze zadanie w pierwszej fazie mieli Polacy. Przemknęli przez nią jak burza i z kompletem punktów grają dalej. Amerykanie grali w "grupie śmierci" i ponieśli dwie porażki: 2:3 z Iranem i 1:3 z Francją.
19.30 - Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - USA.
Bartosz Orłowski/polskieradio.pl
Czytaj zapowiedź meczu>>>