Pan Wrona nie zamierza pomagać Mamie Mu w realizacji szalonego pomysłu, który przyszedł jej do głowy. Krowa postanowiła wejść na drzewo, potrzebuje tylko asekuracji. Chciała, by pan Wrona stał pod drzewem i ją łapał na wypadek gdyby spadła. Ten jednak nie zamierzał chwytać spadającej krowy.
Mama Mu jest jednak bardzo upartym i rządnym przygód stworzeniem, postanowiła się obejść bez pomocy pana Wrony. I tak, ostrożnie, gałąź za gałęzią zaczęła się wspinać. Udało się! Tylko jak teraz zejść!?
Czy i tym razem pan Wrona okaże się bezużyteczny?