Powieści na antenie

Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2017 12:10
Fragmenty książki o życiu twórczości Bagrieli Zapolskiej oraz o dramatycznych okoliczności jej śmierci. W tle malownicza epoka fin-de-siecle’u: teatr, moda, Paryż, ówczesne sensacje.
Audio
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 1. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 2. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 3. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 4. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 5. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 6. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 7. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 8. (To się czyta/Dwójka)
  • Arael Zurli "Szkło i brylanty. Gabriela Zapolska w swojej epoce", czyta Joanna Trzepiecińska - fragment 9. (To się czyta/Dwójka)
Joanna Trzepiecińska czyta biografię Gabrieli Zapolskiej
Joanna Trzepiecińska czyta biografię Gabrieli ZapolskiejFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Barwne życie Gabrieli Zapolskiej to romanse, skandale, stroje, brylanty i ciężka praca. Arcydzieła i ramoty. Atakowana przez krytyków, odważnie walczyła o miejsce na literackim Parnasie. Jako aktorka chciała dorównać Modrzejewskiej. Choć urodzona w pałacu, żarliwie ujmowała się za najbiedniejszymi. Broniła praw kobiet, lecz wyśmiewała emancypantki. Uwodziła młodych mężczyzn, wciąż marząc o ciepłym rodzinnym gniazdku. I nieustannie chorowała.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Iskry.

Fragmenty książki czytała Joanna Trzepiecińska.

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 27.12-6.01.2017

Godzina emisji: 9.45

bch/mc

Czytaj także

Filip Bajon: każde pokolenie ma swoją panią Dulską

10.02.2015 15:15
– Dulszczyzna jest dziedziczona, choć z czasem zmienia się jej wymiar. Ten sam pozostaje jednak pewien rodzaj konformizmu – mówił reżyser filmu "Panie Dulskie".
Filip Bajon na planie filmu Panie Dulskie. Film ma być kontynuacją perypetii rodziny Dulskich z dramatu Gabrieli Zapolskiej Moralność pani Dulskiej
Filip Bajon na planie filmu "Panie Dulskie". Film ma być kontynuacją perypetii rodziny Dulskich z dramatu Gabrieli Zapolskiej "Moralność pani Dulskiej"Foto: PAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
09'21 Filip Bajon: każde pokolenie ma swoją panią Dulską (Poranek Dwójki)
więcej

– Akcja dzieje się na przestrzeni trzech pokoleń: w 1914, 1954 i 1999 roku – opowiadał Filip Bajon. – Mam trzy panie Dulskie: Kryśkę Jandę, Kasię Figurę i Maję Ostaszewską. Reprezentują one te trzy generacje i trzy rodzaje zachowań – powiedział.

Jak zmieniała się dulszczyzna w ciągu minionego stulecia? – W 1914 r. dulszczyzna opisana przez Zapolską polegała na nieujawnianiu żadnych szczegółów życia i obawie przed skandalem. W 1954 to był strach przed stalinizmem, dostosowanie się tak, by się nie narazić. W 1999 r. jest zupełnie odwrotnie - dulszczyzną jest pewien rodzaj ekshibicjonizmu, kompletny brak wstydu – mówił reżyser.

***
Prowadził: Piotr Kędziorek
Gość: Filip Bajon (reżyser filmu "Panie Dulskie")
Data emisji: 11.02.2015
Godzina emisji: 8.35
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/mm