Powieści na antenie

"Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u"

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2024 10:00
W audycji wróciliśmy do końcówki lat 70. w Polsce, a to za sprawą książki Jerzego Żurka zatytułowanej "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u" i opowieści o powstałej w 1979 roku Galerii Sztuki Alicji i Bożeny Wahl mieszczącej się na warszawskim Żoliborzu przy ulicy Mierosławskiego 9. Czytał Mariusz Bonaszewski.
Mariusz Bonaszewski
Mariusz BonaszewskiFoto: Polskie Radio/Piotr Podlewski

Galeria ta, była jednym z nielicznych miejsc w komunistycznej Polsce, gdzie można było wystawiać lub kupić  obrazy bez zgody władz. Ulubionym miejscem spotkań pisarzy, artystów teatru i filmu, dziennikarzy, naukowców, a także przedstawicieli dyplomacji. Poza obrazami utalentowanych sióstr, można było obejrzeć tam dzieła nie tylko  wybitnych, uznanych już artystów ale także debiutantów, bądź malarzy i rysowników mniej znanych. Galeria zakończyła swoją działalność w 2002 roku, a ostatnim prezentowanym w niej artystą był Jan Lebenstein.


Posłuchaj
10:20 To się czyta 2024_10_07-09-31-40.mp3 Jerzy Żurek "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u", czyta Mariusz Bonaszewski - fragm. 1. (To się czyta/Dwójka)

10:21 To się czyta 2024_10_08-09-30-54.mp3 Jerzy Żurek "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u", czyta Mariusz Bonaszewski - fragm. 2. (To się czyta/Dwójka)

10:29 Dwójka to się czyta 9.10.2024.mp3 Jerzy Żurek "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u", czyta Mariusz Bonaszewski - fragm. 3. (To się czyta/Dwójka)

09:39 To się czyta 2024_10_10-09-31-01.mp3 Jerzy Żurek "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u", czyta Mariusz Bonaszewski - fragm. 4. (To się czyta/Dwójka)

08:36 To się czyta 2024_10_11-09-31-27.mp3 Jerzy Żurek "Alicja. Bożena. Ja. Siostry Wahl i bohema PRL-u", czyta Mariusz Bonaszewski - fragm. 5. (To się czyta/Dwójka)

"Z dzisiejszej perspektywy książka Jerzego Żurka- pisze we wstępie Jan Młynarski- zdaje się opowieścią o innej, odległej galaktyce. Alicja i Bożena to to bohaterki romantyczne, które w realiach peerelowskiej Warszawy zrobiły sobie swój własny Nowy York, stworzyły osobny kosmos, z plejadą nazwisk i miejsc. Niezwykle inspirująca książka o pasji, życiu i miłości".

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa LIRA, a jej fragmenty na antenie radiowej Dwójki czytał Mariusz Bonaszewski.

***

Tytuł audycji: To się czyta

Data emisji: 7-11.10.2024

Godz. emisji: 9.30

dz/pg

Czytaj także

Tom "Idzie tu wielki chłopak" z nagrodami literackimi. Autor: myślałem, że skończy się na nominacji

22.09.2024 15:45
Grzegorz Bogdał i jego książka "Floryda" w 2017 roku doczekała się kilku nominacji do nagród literackich. Tegoroczny zbiór opowiadań "Idzie tu wielki chłopak" nie tylko doczekał się nominacji, ale został również laureatem dwóch konkursów. Na antenie Dwójki autor opowiedział o swojej pracy nad książką, a jurorki konkursów zdradziły dlaczego akurat ta pozycja została wyróżniona.
Grzegorz Bogdał i zbiór opowiadań Idzie tu wielki chłopak zdobyli uznanie jurorów w dwóch konkursach
Grzegorz Bogdał i zbiór opowiadań "Idzie tu wielki chłopak" zdobyli uznanie jurorów w dwóch konkursachFoto: PAP/Marcin Gadomski
Posłuchaj
52'25 Grzegorz Bogdał, dr Eliza Kącka i dr Zofia Król o zbiorze opowiadań "Idzie tu wielki chłopak" (Strefa literatury/Dwójka)
więcej

Grzegorz Bogdał przeszedł przez mijający rok dostrzeżony przez kapituły niemal wszystkich dużych nagród literackich w Polsce. Tom opowiadań "Idzie tu wielki chłopak" był nominowany między innymi do Paszportów Polityki, Nagrody Literackiej miasta stołecznego Warszawy, przyniósł autorowi gdyńską Literacką Kostkę i lornetkę Gombrowicza. Jest chwalony jednogłośnie między innymi za urodę zdań. Ale także za mierzenie się ze współczesną męskością w zupełnie nieschematyczny sposób.


Posłuchaj
52:25 _PR2 (mp3) 2024_09_22-11-00-08.mp3 Grzegorz Bogdał, dr Eliza Kącka i dr Zofia Król o zbiorze opowiadań "Idzie tu wielki chłopak" (Strefa literatury/Dwójka)

 

Niespodziewane nagrody

Grzegorz Bogdał w 2017 roku był nominowany do kilku nagród za powieść "Floryda". Autor zdradził jednak, że w przypadku tomu "Idzie tu wielki chłopak" nie spodziewał się sukcesu na konkursach literackich. - Zaskoczyły mnie obie nagrody. Nie spodziewałem się ich. "Floryda" przyzwyczaiła mnie do nominacji, a nie nagród. Myślałem, że tutaj też skończy się na nominacji - przyznał.

Na kolejną książkę autora czytelnicy musieli czekać siedem lat. Wszystko przez założenia jakie przyjął autor. - Nie chciałem powtarzać tych samych gestów i narracji. Szukanie innego języka i nowych opowieści zajmuje sporo czasu i wymaga odrzucania wielu rzeczy, które się napisało - opowiedział.

Rzeczywistość w książce 

Wśród opinii na temat najnowszej pozycji autora pojawiają się takie, które mówią o pewnym surrealizmie postaci. Grzegorz Bogdał nie zgadza się jednak z takim poglądem. - Czasami słyszę, że postaci z tej książki są dość dziwne. Upieram się jednak przy tym, że to wszystko jest dość zwyczajne. Te zdarzenia mogłyby spotkać kogokolwiek z nas - powiedział.

Czytaj także:

- "Floryda" była pierwszym dzikim singlem. Druga książka była już dojrzalszym albumem. Projektem mniej żywiołowym, przy którym musiałem więcej myśleć - dodał.

Nagroda Literacka Gdynia

Dr Eliza Kącka z jury gdyńskiej nagrody wyróżniła w tomie Grzegorza Bogdała urodę zdań oraz naturalność w wyrażaniu pewnych prawd. - Książki Grzegorza Bogdała mają urodę pewnych fragmentów i poszczególnych zdań. Ma charakterystyczną właściwość w snuciu, że w pewnym momencie co jakiś czas pojawia się coś takiego, co ma charakter prawie, że sentecjonalny - oceniła.

    - To egzystencjały literackie. One nie robią wrażenia ani wymuszonych, ani napuszonych. Czuć jednak robotę utaczania pewnych zdań. W tych zdaniach konkretne kawałki, ale i w całej książce odbija się wrażliwość literacka autora - stwierdziła dr Eliza Kącka. 

     Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza

    Drugą nagrodą jaką zdobyła pozycja "Idzie tu wielki chłopak" jest Nagroda Literacka im. Gombrowicz. Dr Zofia Król będąca jurorem tej nagrody przyznała, że nie było większych wątpliwości co do laureata konkursu. - Dyskusja dotyczyła nie tego, że to Grzegorz Bogdał powinien zostać laureatem, ale spieraliśmy się o literaturę. Pisząc laudację wytykaliśmy sobie nawzajem kto i jak czyta literaturę. Każdy miał odrębne zdanie na ten temat - zdradziła.

    - Ta nasza dyskusja pokazuje jak ta książka jest nośna. Jak wiele może przywoływać interpretacji. Można o niej rozmawiać w kontekście tego czy próbuje ona opowiedzieć o rzeczywistości i pewnej codzienności bohaterów, czy próbuje od niej uciekać w pewne absurdy i surrealne sytuacje - powiedziała.

    Zdaniem dr Zofii Król "Idzie tu wielki chłopak" niesie za sobą zbiór pewnych prawd dotyczących naszej rzeczywistości. - Myślę, że książka to rodzaj kroniki rozczarowań jakie nas spotykają na co dzień. Kojarzy mi się ona bardzo z opowiadaniami Wellsa Towera. W obu przypadkach postaci są zmęczone różnymi sytuacjami życia. Są postawieni wobec dziwacznych faktów i zdarzeń. Ich reakcje są wyrazistymi cechami tych książek - oceniła.

    ***

    Tytuł audycji: Strefa literatury

    Prowadziła: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

    Goście: Grzegorz Bogdał (autor książki), dr Eliza Kącka i dr Zofia Król

    Data emisji: 22.09.2024

    Godz. emisji: 11.00

    dz

    Czytaj także

    "Las powieszonych lisów" i "Ja to ktoś inny". Co słychać w skandynawskiej prozie?

    05.10.2024 13:00
    W "Czytelni" rozmawialiśmy o literaturze skandynawskiej. Wraz z Magdaleną Mikołajczuk i Piotrem Koftą omówiliśmy książki: Arto Paasilinna "Las powieszonych lisów" (tł. Karolina Wojciechowska), Jon Fosse "Ja to ktoś inny (Septologia 3-5)" (tł. Iwona Zimnicka). 
    W Czytelni Arto Paasilinna Las powieszonych lisów (tł. Karolina Wojciechowska), Jon Fosse Ja to ktoś inny (Septologia 3-5) (tł. Iwona Zimnicka)
    W Czytelni Arto Paasilinna „Las powieszonych lisów” (tł. Karolina Wojciechowska), Jon Fosse „Ja to ktoś inny (Septologia 3-5)” (tł. Iwona Zimnicka)Foto: Materiały prasowe
    Posłuchaj
    29'16 "Las powieszonych lisów" i "Ja to ktoś inny" (Czytelnia/Dwójka)
    więcej

    Posłuchaj
    29:16 Czytelnia 2024_10_05 12-00-16.mp3 "Las powieszonych lisów" i "Ja to ktoś inny" (Czytelnia/Dwójka)

     

    Las powieszonych lisów

    Zawodowy gangster Oiva Juntunen oraz jego wspólnicy okradli wypełniony złotem statek. Jak przystało na opętanego gorączką złota watażkę, Oiva nie chce się nim dzielić nawet ze swoimi pomagierami, którzy odsiedzieli wyrok za ten rabunek. Juntunen postanawia przed nimi uciec, by zachować należące do nich sztabki. Na lapońskim odludziu spotyka uzależnionego od likieru pomarańczowego majora Remesa, który znalazł się na życiowym zakręcie…

    "Ja to ktoś inny (Septologia 3-5)" 

    Malarz i wdowiec Asle mieszka samotnie w domu w Dylgja. Jedynymi osobami, z którymi wciąż się widuje, są jego sąsiad, rybak Åsleik, i Beyer, właściciel galerii w Bjørgvin, kilka godzin jazdy na południe. W Bjørgvin mieszka także drugi Asle, jego sobowtór, a może cień albo druga wersja tego samego życia? Pierwszy z nich stał się religijny, rzucił picie i odniósł sukces, drugiemu przypadł trudniejszy los.

    W drugim tomie Septologii, Ja to ktoś inny, obaj Asle spotykają się po raz pierwszy w młodości. Wyglądają dziwnie podobnie, ubierają się identycznie i chcą zostać malarzami. W szkole artystycznej w Bjørgvin ten pierwszy poznaje swoją przyszłą żonę Ales i się w niej zakochuje.

    Septologia to wielka, porywająca rytmem metafizyczna powieść o miłości, sztuce, Bogu, przyjaźni i przemijaniu.

    Powyższe opisy pochodzą od wydawcy

    ***

    Tytuł audycji: Czytelnia

    Prowadziła: Małgorzata Szymankiewicz

    Goście: Magdalena Mikołajczuk, Piotr Kofta

    Data emisji: 5.10.2024

    Godz. emisji: 12.00

    dz/zch