Ich życie było cenne tylko do czasu, kiedy tracili resztki sił. Następowało to szybko zwłaszcza w takich miejscach jak kołymskie kopalnie złota czy wyręb drzew w tajdze zimą. I choć łagry istniały przez cały okres funkcjonowania państwa sowieckiego, to świat poznał prawdę o nich dopiero niedawno.
Gławnoje Uprawlenije Łagieriej (Główny Zarząd Obozów), w skrócie GUŁag – to sieć miejsc pracy przymusowej, która już pod koniec lat 30. XX wieku oplotła cały Związek Radziecki. Nazwa ta określała nie tylko instytucję, z czasem stała się bowiem synonimem systemu represji oraz niewolniczej pracy milionów więźniów osadzonych w łagrach przesyłowych, karnych, obozach pracy dla więźniów politycznych i kryminalnych (mężczyzn i kobiet), a nawet dzieci.
Od samego początku przewrotu bolszewickiego masowy terror stanowił nieodłączną jego część. Lenin postulował już latem 1918 zamykanie w obozach koncentracyjnych "elementów niepewnych", a w 1921 roku istniały 84 łagry mające za zadanie "pieriekowkę (resocjalizację) wrogów ludu". Po rewolucji październikowej runął cały dotychczasowy układ społeczny – inteligencja, arystokratyczne pochodzenie czy majątek stały się balastem. Odbieranie mienia traktowano jako "sprawiedliwość społeczną", a mordy były stałą praktyką w drodze do "dyktatury proletariatu". W nowym społeczeństwie sowieckim pojawiło się przyzwolenie na zamykanie tysięcy ludzi w łagrach tylko dlatego, że byli bogaci lub pochodzili z "niewłaściwej" klasy społecznej.
Po dojściu do władzy Józefa Stalina łagry zyskały nowe przeznaczenie. W 1929 roku sowiecki przywódca podjął decyzję o wykorzystaniu dla przyspieszonej industrializacji państwa przymusowej pracy więźniów. Łagry stały się więc jednym z istotnych filarów sowieckiej gospodarki, dostarczały znaczące ilości surowców naturalnych, więźniowie pracowali we wszystkich dziedzinach przemysłu i rolnictwa. Ich pracę wykorzystywano po cichu na terenie całego Związku Radzieckiego, również na tzw. Wielkich Budowach Komunizmu (jak choćby przy najważniejszym propagandowo w tym czasie – Kanale Białomorskim), które miały znaczenie nie tyle gospodarcze, co polityczne. Szybko rozwijała się silna łagrowa struktura administracyjna, zaplecze techniczne, GUŁag ogarniał coraz większe tereny ZSRR. Niektóre łagry stały się wręcz przemysłowymi gigantami.
Aresztowania setek tysięcy ludzi w czasie Wielkiego Terroru lat 1937–38 spowodowały nasilenie ekspansji GUŁagu. Nie zahamowała tego rozwoju również II wojna światowa, bowiem darmowych rąk do pracy potrzebował wówczas przemysł wojenny. Łagry tworzyły coraz gęstszą siatkę na mapie Związku Radzieckiego aż do początku lat 50., kiedy osiągnęły swoje apogeum. Szacuje się, że od 1929 roku do śmierci Stalina w 1953 przez łagry przeszło około 18 milionów ludzi.
Po śmierci Stalina, dla jego następców stało się jasne, że GUŁag jest niewydolny i nieekonomiczny. Kontrola, przeprowadzona w 1953 roku na zlecenie Komitetu Centralnego KPZR, wykazała, że zyski z pracy więźniów są znacznie niższe niż koszty utrzymania ich, strażników i całego systemu łagrowego. Władze doszły także do wniosku, że więźniowie byliby bardziej produktywni na wolności, postanowiono więc GUŁag zlikwidować. Trzy silne bunty więźniów w łagrach Norylska, Workuty i Kingiru w latach 1953–54 i inne mniejsze – przyspieszyły rozpad GUŁagu. Proces ten zintensyfikował się po słynnym "tajnym referacie" Nikity Chruszczowa, wygłoszonym na zamkniętym Plenum XX Zjazdu KC KPZR w lutym 1956, w którym potępił Stalina i "kult jednostki".
Mimo odwilży, łagry istniały nadal, lecz w zmienionej formie. Do początku lat 80. część zamieniono na miejsca odosobnienia dla nowej grupy więźniów politycznych – dysydentów, którzy przy udziale międzynarodowych ruchów obrony praw człowieka zaczęli informować o łagrach opinię publiczną na Zachodzie. Stały się one argumentem przetargowym w zimnej wojnie, a w latach 80. przedmiotem rozmów prezydenta USA Ronalda Reagana z Michaiłem Gorbaczowem, który pod koniec 1986 roku podjął decyzję o ułaskawieniu więźniów politycznych w ZSRR i zainicjował proces likwidacji łagrów.