Orbitalny teleskop Hubble wykrył, że powierzchnia jednego z najbardziej odległych od Słońca ciał Układu Słonecznego - Plutona - zmienia kolor, a znajdujące się na powierzchni pola azotowego lodu zmieniają kształt. Pluton w 2006 roku ze względu na swoje rozmiary został pozbawiony statusu planety właściwej, od tej pory uznaje się go za "planetę-karła".
Zdjęcia wykonane przez Hubble'a wykazały, że powierzchnia Plutona jest obecnie o ok. 20-30 proc. bardziej czerwona niż w ciągu poprzednich dziesięcioleci.
Na zdjęciach widać też, że pola lodowe złożone z zestalonego azotu w jednych rejonach zanikają a w innych rozszerzają się, przy czym na półkuli północnej stają się jaśniejsze, a na południowej ciemniejsze.
Bardzo długie pory roku
Zdaniem astronomów powierzchnia Plutona, który w 2006 r. stracił status "pełnoprawnej" planety ze względu na jego niewielkie rozmiary i został uznany za "planetę-karła", zmienia się w stopniu większym niż jakiegokolwiek innego ciała w Układzie Słonecznym. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że pory roku na Plutonie zmieniają się bardzo wolno - co ok. 120 lat ziemskich. Pluton potrzebuje aż ponad 248 lat ziemskich aby wykonać jedno okrążenie wokół Słońca.
Zaskakujące metamorfozy
"Widok tych zmian, tak dużych i tak szybkich, jest nieco zaskakujący. To jest bez precedensu" - powiedział astronom Marc Buie z Southwest Research Institute w Boulder, w stanie Kolorado.
Dodał, że w latach 1954-2000 Pluton fotografowany z Ziemi nie zmieniał koloru. Potem jednak zaczęły następować zmiany, które ustabilizowały się ok. roku 2002. Naukowiec powiedział, że wykrył te zmiany już wtedy, ale nie opublikował swojego odkrycia obawiając się, że popełnił pomyłkę lub, że zawiodła aparatura teleskopu.
Jednak wykonane w tym samym czasie zdjęcia satelity Plutona - Charona nie wykazały żadnych zmian i Buie zdecydował się na ujawnienie swych ustaleń.
Astronom powiedział, że można podać prawdopodobną przyczynę zmian, ale nie ich szybkość. Na Plutonie jest dużo metanu, który zawiera atomy węgla i wodoru. Wodór jest uwalniany przez strumienie zjonizowanych cząstek wysyłanych przez Słońce, tzw. wiatr słoneczny. Pozostaje węgiel, który nadaje otoczeniu czerwonawoczarny kolor.
Naukowcy nie potrafią też wyjaśnić zaskakujących zmian gęstości i obszaru pól azotowego lodu. Temperatura na Plutonie wynosi ok. minus 230 st. Celsjusza, przy czym na obszarach ciemniejszych jest o ok. 17 st. wyższa.
Bardzo długi okres obiegu Plutona wokół Słońca powoduje, że naukowcy nie wiedzą jakie panują na nim warunki gdy znajduje sie najdalej od Słońca. Ostatni taki okres nastąpił w 1870 r., czyli na kilkadziesiąt lat przed odkryciem Plutona.
ag, PAP