Nauka

Czarna lista rzek

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2007 19:56
Największym rzekom świata grozi zagłada, a od ich jakości zależy los setek milionów ludzi.

Międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF opublikowała raport o stanie największych rzek świata i - niestety - "Top 10" nie ma nic wspólnego ze "złotą dziesiątką" na listach przebojów. Pięć azjatyckich gigantów: Saluin, Ganges, Indus, Jangcy i Mekong, europejski Dunaj, australijska Murray/Darling, afrykański Nil, północnoamerykańska Rio Grande i południowoamerykańska La Plata budzą poważny niepokój.

W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat znacznie pogorszyła się w nich jakość wód (groźne dla użytkowników zanieczyszczenie),  wody ubyło - na przykład na skutek niewłaściwej gospodarki, albo wysychania - czego przykładem może być Indus, zasilany w 80% przez kurczące się himalajskie lodowce.

W Mekongu z powodu przełowienia jest coraz mniej ryb, a przegradzanie rzek gigantycznymi tamami także prowadzi do poważnych zakłóceń w środowisku i zanieczyszczenia. 

Problemem są  gatunki inwazyjne - w Australii zadomowił się na przykład europejski karp, powodujący zamulenie zakłócające fotosyntezę w wodzie.

Autorzy opartego na badaniach naukowych raportu, który ukazał się w tuż przed ogłoszonym przez ONZ Światowym Dniem Wód (22 marca), zwracają uwagę na związek rzek z życiem ogromnej liczby ludności naszego globu, której los także może być zagrożony i apelują do rządów o szybkie podjęcie odpowiednich kroków zaradczych adekwatnych do sytuacji.

O polskich rzekach rozmawiają kierownik projektu WWW "Rzeki dla życia" Przemysław Nawrocki i Elżbieta Strucka (928,47 KB)

 

Źródło: WWF